-
Ja dzis kupilam pierwszy etap
Jej mam nadzieje ze pomoze... wypilam narazie jedna i coz efektow nie ma albo po godzinie to nie ma sie co spodziewac :P
-
witam serdecznie
zdecydowałam się po lekturze tego wątku na kurację slim figura i zgadnijcie ile dalam za jedno opakowanie 1? 9 zł. A miało być takie tanie, wiem że w rosmanie jest duuużo taniej, ale ja nie chciałam czekać do czwartku (dopiero wtedy jade do centrum). Jak będę tam to dokupię jeszcze jedno i wezme dwójke i trojkę. A smak taki sobie, bardzo delikatny
-
-
Ja herbatkę kupiłam za 4.99 w realu. Jestem przy drugim opakowaniu efekty nie wiem czy są zobaczymy po skończonej kuracji, aczkolwiek nie spodziewam się niczego wielkiego bo opycham się czym popadnie.
Yasminsofija powiedź mi za pierwszym razem nie byłaś na diecie i po skończęniu kuracji schudłaś 3.5kg. Ale czy przypadkiem już w tedy nie zaczęłaś diety? Czy dopiero te stracone kilogramki zmotywowały cię do pracy.
-
Dopiero te kilogramy które spadłu zmotywowały mnie do działania. Za pierwszym razem picia slim figury nie byłam na diecie i kilogramy spadły dopiero po skonczeniu całej herbaty. Do tej pory nie mam pojecia jak to sie stało...
-
Ja jestem na...4 dniu herbatki czuję sie swietnie i przede wszystkim lekko :P herbatka smaczna i nie ma efektu przeczyszczenia wiem ze pije jeszcze krótko ale duuużo sie ruszam i wydaje mi sie ze juz dziala bo mam PŁASKI brzuch!! i jak patrze w lustro to do tego widac ładnie zarysowane miesnie no nigdy tak nie miałam wiem ze to duza zasługa codziennym cwiczeniam,aerobikowi i hula ale po herbatce czuje sie pusta a nie tak jak dotąd pełna tak wiec wierze w jej moc a wiara to połowa skkcesu buzia
-
Hejka
Zaczełam dziś pierwszy etap SF zobaczymy czy bedą jaieś efekty !!!
-
hmmm widziałam w sklepie za 27 zł cały zestaw i 7 zł za 1 etap. Czy to na pewno nie działa źle na jelita? Myślałam, że to to samo co Figura tylko że zmienili opakowanie.
19.08.2009 rusza mój maraton
-
Zaczęłam już drugie opakowanie pierwszego etapu, nie mam zielonego pojęcia czy coś schudłam czy nie, bo wazenie dopiero w piątek, hmm aż mnie skręca żeby się zważyć. To pierwszy raz mi się zdarza zebym wytrzymała tak długo bez wchodzenia na wagę (och już do piątku). Ale paranoi dostaję od codziennego ważenia. Jak na razie to jakoś objętościowo to jest mnie więcej niż mniej, ale to moze wypaczone oko mam. Zobaczymy w piątek.
-
Kitola ja własnie koncze drugi etap i zważe sie dopiero po zakonczeniu kuracji. Mysle że efekt zobaczysz po wszystkich herbatkach, także radze wstrzymac sie z wazeniem. Powiem ci że mnie także doprowadza to do paranoi....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki