Od dzisiaj zaczęłam!

Nie jest to żadna rewelka smakowa - smakuje jak pu-echr zwykła, bo faktycznie zawiera jej najwięcej w swoim składzie. Jak zachwalałyście tak bardzo tę jedynkę, to pomyślalam, że to bedzie jakieś naprawdę smaczne, a jak dla mnie nie jest. Ale pić będę. Oczywiście lepsza od tych wszystkich smierdzących bagnem czerwonych herbat, ale jak dla mnie ostatnio rewelacją są wszelkie zielone herbaty z dodatkami (np z opuncją albo guaraną), no ale te nie mają takich właściwości.

No nic, zobaczymy. Przede mną 2 tygodnie etapu 1.