Wątek: Odchudzanie z Saba...

mógłby ktoś podac jakies informacje na temat Saba? Bo ja tak na serio to nie wiem o co chodzi... (tylko domysly, ale nie znam konkretów)

SABA jest to klinika zajmujaca sie glownie otyloscia i nadwaga. ma kilka osrodkow w calej polsce, w tym jeden wlasnie w Łodzi. wygalda to tak, ze przychodzisz na wizyte, waza cie, mierza, sprawdzaja twoja przemiane materii, zawartosc tluszczu, wody etc i na tej podstawie, pod kontrola lekarza wybieraja diete, ktora wyglada w sumie tak samo jak jakas kolezanka wyzej napisala. mnie przepisala jakis lek (nie pamietam nazwy), ale babcia powiedziala, ze mam tego nie lykac bo rozwale sobie watrobe. w sumie nie wiem czy ten lek w ogole pomagal, czy tylko motywowal do chudniecia. w kazdym razie chyba nie poszlam juz pozniej na wizyte kontrolna. i moj kontakt z SABA sie urwal. radze sobie teraz sama i wychodzi mi to znacznie lepiej. w tej diecie bylo za duzo nakazow o zakazow. ile zachodu bylo, zeby dostal jakas szynke wolowa, ktora zadko gdzie i kiedy jest. mysle, ze najlepszy jest umiar i jeszcze raz umiar. no i oczywiscie zdrowy rozsadek...

aaaaaha, dzięki za odp

nie ma za co kto pyta nie bladzi

Szczerze mowiac to sie troche z wami nie zgadzam. Nie zawsze wystarczy umiar, silna wola i samozaparcie. Nie jestem osoba otyla, mam lekka nadwage. Od kilku lat staralam sie schudnac ale mi sie nie udawalo. Tez jestem w szczesliwym i dlugotrwalym zwiazku, odchudzam sie dla siebie itd... ale to mi nie wystarczylo. Pozatym odchudzajac sie sama nabawilam sie niemilych przypadlosci . Co do lekow przepisywanych przez Sabe. Moja kumpela bierze je od roku... jakos sobie niczego nie rozwalila. A pozatym dieta wcale nie jest pelna zakazow i nakazow. Nie mozesz znalezc np. szynki wolowej jesz szynke z piersi kurczaka. Pozatym jadlospis ukladasz sobie wedlug wlasnego uznania zachowujac przy tym zakres produktow ktore podaje Ci dietetyczka. No nie wiem.... ja jestem bardzo zdowolona. Pozatym jeszcze jedno. Zaczelam sie zdrowo odzywiac, nie katowac sie jakimis swinstwam, brac witaminki i robic sobie co jakis czas badania... po miesiacu przestaly mi wypadac wlosy, mam bardzo dobre samopoczucie i czuje sie heh "promiennie". Pozdrawiam

ale z czym sie nie zgadzasz? Bo padło pytanie co nam pomoglo, więc ja odpowiedzialam za siebie, że silna wola mi pomogła. Schudlam ile chcialam i jestem zadowolona. Kwestia osoby

Nie zgadzam sie ze swierdzeniem, zenajlepszy jest zdrowy rozsadek itp. Ale to jest moje osobiste zdanie wiec nikomu nie narzucam. Pisze co mysle...

rob co chcesz. nie musisz sie zgadzac.

Cuz za sympatia. Miej tu czlowieku swoje zdanie....slowem sie czlowiek odezwac nie moze bo zaraz sie z czyms takim spotyka.

mowisz, ze nie wystarczy upor i silna wola. mi wystarcza, innym tez. wiec nie uogolniaj.