kurcze tego tematu powinno sie tu zakazać ;) ;) ;) ja wygłodniałam po baseniku i teraz zjadłąbym kurcze cokolwiek, ale tak w sumie to chyba największą ochotę mam teraz na pierogi ruskie smażone z cebulką,śmietaną i tłuszczykiem mmmm :D
Wersja do druku
kurcze tego tematu powinno sie tu zakazać ;) ;) ;) ja wygłodniałam po baseniku i teraz zjadłąbym kurcze cokolwiek, ale tak w sumie to chyba największą ochotę mam teraz na pierogi ruskie smażone z cebulką,śmietaną i tłuszczykiem mmmm :D
ja miałam dzisiaj pierogi ruskie w cebulką ! haaa :p
ale ci dobrze...pierożki ehh ;) ja tylko mogę o nich śnić... teraz mam ochotę na gęste i supersłodkie mleko z proszku ;)
Ja to zawsze mam dobrze 8)
u mnie takie rzeczy to na okragło są, bo lubimy sobe w domu dobrze zjeśc o ! :P
i zawsze wszystko zrobione po domowemu, a nie jakieś kupne ;)
dzisiaj jakoś narazie nie mam ochoty na żaden "zakazany owoc"
była dzisiaj pizza ;)
pizza peperoni i gory z bitą śmietana i truskawkamiii
A JA WAM DZIEWCZYNKI POWIEM haha
godzina 22.00 wiatr, descz, zimno, cimno a ja ( czytaj bannerka ) pod pretekstem zniesienia czegos koleżance poszła do nocnego i zakupiła tego oto którego włąsnie wcina pisząc do was SNIKERSIKA i co wy na to? i nie żeby to był dzień kiedy co tuczące nie tuczy, mój wybryk owszem utuczy, utuczy jak stąd do NEW JORKU hehe i kurde miałam napade hhe ale jestem w szoku pourazowym więc sie śmieje. płacz nadejdzie ze świtem. a więc dziewczynki bierzcie ze mnie przykład i rujnujcie sobie dietki
pozdrawiam :lol:
aaa tak na marginesie... kiedys snikersy lepsze robili
a j amam straszna ochote na batonika macka toffi , ktory lezy sobie w kuchni :twisted:
a poztaym to zjadlabym kanapeczke z maslekiem i miodkiem ale nie proa :P
To teraz ja wyliczę moje najukochańszem smakołyki:
słodycze:
czekolada,najlepiej z pełnymi orzechami
kruche ciasteczka czekoladowe
cukierki Wedel
pierniki czekoladowe
ciastka z kremem
tort
świeże kruche ciasto prosto z piekarnika
batoniki:Snickers,Mars,KitKat,Bounty,Prince Polo.
gofry z bitą smietaną i przeróżnymi dodatkami
chipsy Chio Chips
paluszki z sezamem
płatki z mlekiem(Cini Minis,Nesquik,itp.)
drożdżowki
inne pyszności:
świeża bułka pszenna z masełkiem i czymś słodkim(Nutella,miód,serek,dżem,itp.)
pizza
panierowana pierś z kurczaka,frytki
duże frytki
spaghetti z pysznym sosem
smażone pierogi z serem
pyzy z mięsem
kluski śląskie z masełkiem
raczuchy z jabłkami posypane cukrem pudrem
naleśniki z serem,dżemem polane polewą czekoladową
ryż z masełkiem i jabłkiem
hamburger z Mc`Donalds
kiełbasa z rożna
kabanoski
parówki
To na razie tyle z mojej listy :).
hehe kolejna obszerna lista ;D
gdybym miała zjeść dzisiaj coś co mnie nie utuczy to były by to :
- cały budyń śmietankowy lub waniliowy
- princessa kokosowa i orzechowa
- do tego miseczka pistacji ;)
i styknęlo by mi na dzisiaj :p
a ja bym zjadla rafaello albo jakies dobre ciasto:D
dzisiaj mam ochote na:
żurek w bułce, z jajeczkiem i białą kiełbaską :) albo kotlety mielone z potłuczonymi ziemniakami i do tego sos pomidorowy :)
gofra z bitą śmietaną i jagodami :)
loda z automatu :)
i śledzie w occie z cebulką :)
ehhh a do końca pracy jeszcze tyle godzin :(
miłego dnia życze :)
a ja ma dzis ochote na jakieś ciasteczka i chyba sobie zjem :P
ja dzisiaj miałam straszną ochotę na hamburgera z sałatką. Niestety przegrałam walkę :oops: :evil:
hej, Gosik nie poddawaj się :) raz na jakiś czas każdemu się zdaży wpadka :) jutro dietkuj dalej jak gdyby nigdy nic i będzie dobrze :) powodzenia :)
swoja drogą ja bym dzisiaj zjadła sałatke z fetą, kukurydza, oliwkami, papryką, pomidorem, ogórkiem i pieczarkami :)
ryż z jabłakami i cynamonem :)
i pizze z czterema rodzajami sera :)
udannego wieczoru dziewczynki :)
kolejny pracowity dzień i jak na ta pore przystało zaczeło mi burczeć w brzuszku 8)
dziś bym zjadła:
białą kiełbase, taką podspażaną na patelni i dużo ćwikły do tego :)
zapiekanke warzywna :)
pączka z budyniem :)
i wypiła...ajerkoniaku :)
a ja bym zjadła włoskie ciastka z czekoladą mmm !!!!!!!
a ja mam dzis ogromna ochote na slodycze!! czekolade mleczna z orzechami albo taka gorzka 90% kakao. mhm......
do tego paczka ostrych chipsow lub solonych a do popicia butelka tabasco:D
napewno bedzie polslodkie wino. no a jak to bez slodyczy? zjem dzis, impreza calonocna.
to bedzie mega obzarstwo ale kontrolowane bo zaplanowane - co nie znaczy, ze wliczone w limit:)
POZDRAWAM SLODKO, SLONO I OSTRO :twisted:
a j abym zjadla teraz ze 4 kromy swiezego bialego chleba z maselm i do tego kielbaske z grila z ketchupem , a na deser lody z goroca czkeolada mmmmmmmm
a ja bym zjadla tort:D albo pizze;D albo gofry;p
Hmmm a ja ciastka zorzechami....lody czekoladowe z polewą ...czekolade pełnomleczna albo nadziewaną....kg babanów, bitą śmietanę , naleśniki z polewą toffi , wielkiego kebaba i porcję frytek z sola :D
zjadłambym:
świeże bułeczki, takie cieplutkie posmarowane masełkiem, z pomidorem i szczypiorkiem :)
pizze- średnią, najlepiej hawjską :)
deser z maka: lody z ciachem francuskim na ciepło :)
a wypiłabym "owoc kokosu" :)
pozdrawiam
marzy mi się dzisiaj schaboszczak posypany serem :) do tego frytki tak pieknie zarumienione i sałatka z pomidorem i fetą :) i do tego jeszcze budyń waniliowy...duża micha :) :) :)
a mi sie marzą pierogi :D mogłyby byc ruskie,albo nie z mięsem o tak albo z kapustą i z grzybami :) az sie rozmarzylam ehhh...
hmm mi sie dzis marza wieeeelkie looody smietankowe z czekoladowa polewą,rogalik z nutella, rurka z kremem,naleśniki z nutella albo z dzemem i do tego wielka micha spaghetti :twisted:
a mi sie marza krokiety z miesem , obwarzanek z maslem i miodkiem , drozdzowka z serem i makiem i jeszcze zjadlabym sobie czekoladki lindora ahhhhhh i zbey to tak w tylek ni epsolzo jeszcze :D
mmmm a mnie naszło na....takie pyszne spagetti, albo taki chlebek mięciutki ,świeży z chrupiacą skórką posmarowany masełkiem :) :lol: mniaaaam , a no o czekoaldzie nie wpsominam ...pełnomleczna, z orzechami, albo truskawki w czekoladzie :lol: ajjj no i naleśniki :lol:
Placki ziemniaczane, frytki, jakąś zapiekankę (w ogóle jakiegoś fast-fooda) jakieś cukierki np. michałki, jakieś ciastko z kremem...aż mi ślinka cieknie :P ale to dopiero jak schudne ;)
a ja bym sernika z brzoskiwnia zjadla... albo szarlotke z bita smietana... czemu musze tak cierpiec?
no ja mam dzisiaj smaka na milke karmelowa 8)
a ja na milke jogurtowo-truskawkowa :) i tego nowego zielonego kitkata bo jeszcze go niejadlam i niewiem z cyzm jest , wie ktos ?
a i jeszcze zjadlabym sobie obwarzanka krokwoskiego z maslem i sola i nie wzgardzilabym nalesniczkami z serkiem polanymi czkeolada i bita msietanka :D
jejku dziewczyny wymieniacie same pyszności :)
więc i ja się dołącze :)
zjadłabym: serek jogobelli waniliowy, ciacho z jabłkami z maka, rybke po grecku i tosta z białego chlebka, z pieczarkami, serem i dużą ilością keczupu :)
ja to mam całą listę co bym zjadła (bez konkretnej kolejności):
mleczko z tubki
tort bezowy z bitą śmietaną i owocami
sałatkę owocową z orzechami
migdały
pistacje
czekoladę mleczną Lindt
placki ziemniaczane
pierogi ruskie
spaghetti a'la carbonara
butelkę wina czerwonego półwytrawnego
albo białego półsłodkiego
albo dwie butelki szampana
tosty z żółtym serem
świeży biały chleb z nutellą
albo z masłem i miodem
lody Algida krówka
wogóle kilogram krówek takich, żeby z wierzchu były kruche a w środku ciągnące
marcepan
ptasie mleczko
chleb ze smalcem i duuuużo skwarków
smażony ser w panierce
racuchy z jabłkami i cynamonem
sałatka Waldorf
tyle w pierwszej chwili przychodzi mi do głowy..
:(
Aha i mam jeszcze takie pytanie , bo byłam u cioci i przy kawie jak zwykle zajadalam sie takimi paluszkami , takimi grubymi jeden waży ok 8g są z kminkiem i solą. Na opakowaniu róznie pisze , bo od firmy zależy paluszki piwne, przekąski piwosza i takie tam, ile to może mieć Kcl czy ktoś wie :?: Chcialam jeszcze zapytać o "mace" lub "podpłomyki" takie kształtem zbliżone do koła w taka wytłaczaną kratke, napewno kazdy to jadł i tez nie piszą ile KCl dla przypomniania dodam ze obydwie rzeczy są maczne a nie jakies słodkie.
choroba mnie chyba dopada, siedze w pracy i ciągam nosem :( napiłabym sie herbatki z miodem i cytryną i zjadła jajecznice z grzybkami doprawioną maggi, ze szczypiorkiem i do tego świerza bułeczka posmarowana masełkiem :)
pozdrawiam
A ja to bym zjadła na obiad 2 sznycle (kotlety mielone) z tłuczonymi ziemniakami polanymi masełkiem i zasmażaną kapustę kiszoną. Mmmmmm
A na deser lody czekoladowo-czekoladowe z bitą śmietaną i wiśniami w syropie. Ach, pomarzyć można :wink:
jak co miesiąc ciężkie kobiece dni...marzą mi się naleśniki z owocami, polane słodką śmietaną, cieplutki chlebek posmarowany masełkiem i nutellą, całym słoikiem nutelli również bym nie pogardziła :) milka z orzechami i druga łaciata :) zapiekanka grecka i śledzik :)
3 bit
pizza :twisted:
ja bym zjadla spagetti;p
a ja bym zjadla clay chlebek pelnoziarnisty taki chrupiacy ktory lezy w kuchni z delma , sekriem bilaym , albo z miodkiemmmmmm