Wątek: 8 kg w miesiąc jak???

Od poniedziłku zaczynam chce schudnąć 8 kg w miesiąc czyli do konca marca
waga 62/63kg
wzrost 165cm
waga wymazona 54/55kg
Jaką diete polecacie na schudnięcie tych 8 kg kopenhaska odpada nie mowcie o jo jo bo potem bede na 1500-1700 kcal aby wage utrzymac a 1000kcal na mnie nie dziala prosze o pomoc co polecacie???

Zamieszczone przez mama2

Od poniedziłku zaczynam chce schudnąć 8 kg w miesiąc czyli do konca marca
waga 62/63kg
wzrost 165cm
waga wymazona 54/55kg
Jaką diete polecacie na schudnięcie tych 8 kg kopenhaska odpada nie mowcie o jo jo bo potem bede na 1500-1700 kcal aby wage utrzymac a 1000kcal na mnie nie dziala prosze o pomoc co polecacie???

No to będzie ciężko najzdrowiej chudnąć kilogram na tydzień czyli przez miesiąc góra 3-4 kg. A po szybkich dietach, wszystko szybko wraca. Możesz spróbowac diety South Beach. Mniej więcej chcemy do tego samego poziomu schudnąć ja obecnie waże 59 kg przy 1,66 m ale z racji tego, że nie mamy nadwagi jest cięzej, organizm jakis oporniejszy i najgorsze, że sie chudnie, ale z biustu i ramion na dzień dobry.


Pozdrawiam

...niewykonalne!!! jedyna opcja to ograniczeie kcal do jakiś 500/550 ,no ale jak piszesz że nie możesz to cóż! rozłóż tą diete na dłuższy okres. Ja równierz zamierzam schudnąć 8 kg,ale rozpracowałam to na 3 miesiące / ok 1250 kcal na dzień i 3x w tyg ćwiczenia siłowe i kardio !!! Jestem narazie po pierwszym tygodniu próbnym i powiem szczerze że nie jest tak źle

jedyny sposób to dieta cambridge...sprawdzone i pewne...w ciągu miesiaca tracisz 8 kilo na pewno...tyle ,że bardzo rygorystyczna i...droga...ale polecam

Plus gwarantowane JOJO...

yasminsofija zgadzam się z tobą w 100%...
Im szybciej chudniesz tym szybciej ci to wszystko wraca,często z nadwyżką !!! W sumie wybór należy do Ciebie, i tak zrobisz to co uznasz za właściwe!

Nie pisałam tego złosliwie , ale takie sa fakty.Glam ma racje. ja tez chciałam kiedys szybko chudnąć, juz teraz natychmiast, ale to nigdy nie zdaje egzaminu. Nauczyłam się chudnąć z głową, choc zawsze trzeba sie pilnowac.

no to jest fakt, im mniej jemy tym wiecej potem przybierzemy na wadze.
Zebym ja tego kiedys słuchała to bym w paluszki nie dmuchała
Ale trudno komus wytłumaczyc jak sam tego nie przezył.Ja mysle ze jednak trzeba na własnej skorze to przezyc.
Wiec Mama2 spróbuj, byc moze Twój organizm inaczej zareaguje, ale pamietaj ze mozesz nie na dugo sie cieszyc efektami.
Dobra jest kopenhadzka na takie eksperymenty, albo zmniejszenie kalorycznosci do niezdrowego minimum.
Pozdrawiam i zycze powodzenia.