-
Wieczorne Opychanie Sie Jedzeniem...
Jestem 2 tydzien na diecie. W ciagu dnia jem malo, wystarcza mi ok.200 kcal na sniadanie, 300 kcal na obiad, a zjadam 500 kcal na kolecje...nie wiem dlaczego tak jest ale mam juz to tak odpoczatku zakodowane...powiedzcie mi jak ja mam to zmienic...zawsze czekam wytrwale na kolacje na 18.00 aby moc ja zjesc....maie tak samo ?? jak mam to zmienic ?? pozdrawiam
-
Jak dla mnie nie musisz tego zmieniać.Pozatym jak to zmienisz bedziesz głodna wieczorem i w ten sposób przekroczysz limit Ważne ze się mieścisz w tysiaku i nie jesz po 18 Powiedz tylko czy przez to wogóle nie chudniesz Powodzenia w dietce
-
Moim zdaniem należy rozłożyć na dzień posiłki i nie robić tego w taki sposób, aby wieczorem zjeść najwięcej. Pamietaj o przegryzkach miedzy glownymi posilkami. Mam podobny problem z jedzeniem wieczorami, wiec jestem ciekawa uwaga innych. Trzymam kciuki. Pozdrawiam!
-
Dokładnie dorzuc jakiś deser po obiedzie, by dobic do niego to nie zjesz tyle na kolacje, lepiej npchac sie te 500 kcal na sniadanie czy obiad niz na noc i nie chodzi tu o ilość ale i jakośc, bo biały serek np. zapycha wiec kromka z nim i jakies warzywko, a jak mało kalorii. Do tego wg. mnie nie wazne przez to o której zjemy kolacje jesli chodzimy spać o 1.00 ale co na nia zjemy i ile.
Pozdrawiam
-
agalicht wiem ze z jedzeniem wieczorami tak jest 3 h przed nem, ale ja chodze czesto dosyc wczesnie spa, bo sie ucze i musze byc wypoczeta
melina - chudne normalnie, narazie 1 kg mi zlecial
dzieki za rady, chyba dorzuce jakis deser,a moze nawet wygospodarujemiejsce na os slodkiego czasami :P
-
O własnie cos słodkiego, ja mam tak po sniadanku do kawy w pracy cos slodkiego zaraz inaczej sie dietkuje, a dwa ciasteczka to nie tak duzo kalorii. Dla mnie najgorzej wytrwac do godziny 13.00-14.00 bez jedzenia, mimo, że o 8.00 jem sniadanie, a pozniej około 11.00 znów jakis owoc czy cos innego ( teraz na south beach to migdały czy kawałek czekolady ) Wieczorem to jakos czas leci, ale do południa maskakra.
Pozdrawiam
-
ja mam wlasnie tak ze wieczorem ten czas jest okropny i wiem ze wieczorem z nudow sie opycham wiec w ciagu dnia jem malutko....chociaz tyle mi wystarza
-
Ja nie wiedze problemu zeby to zmieniac jeżeli chudniesz.Zmien to jezeli chcesz to twoja decyzja Ja na diecie nie jem nic słodkiego oprócz gum do żucia bez cukru
-
to nie problem
jakies 6 lat temu chodzilam do diatetyczki, ktora zalecila mi diete 1000kcal i powiedziala jasno, ze jesli chce to moge zorbic sobei z 5 posilkow jeden posilek, nawet jesli bede jest o 23. po prostu dawka kaloryczna musi byc zaspokojona.
ale to nie wszystko. wierz mi, ze jezeli jesz 1000kcal to nei ma innego sposobu, abys nie schudla. wyobraz sobie, ze jak ja bylam jeszcze takim "szczypiorkiem", ale caly czas dbalam o diete (dopiero od pol roku przytylam strasznie), jadlam 1400kcal. i tak jak Ty... 200-300 przez dzien caly, a reszta na kolacje. wydaje sie to chore, ale potrafilam tyle zjesc. bylam najedzona tak mocno, ze sie ruszac nie moglam, a jadlam w godzinach 20-21 i nie tylam wogole, wiec uwazam Twoj problem za rozwiazany
-
a wg mnie powinno sie robic tak: im wczesniej, tym wiecej - im pozniej, tym mniej.
pamietajcie, ze im pozniejsza godzina, tym bardziej zwalnia sie metabolizm.
ale z drugiej strony powinnas dobijac do tysiaka. wiem po sobie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki