witam. jestem na diecie 1000 kalori. ale podstawową trudność mi sprawia ile czeo tak własciwie zjadłam, najwiekszy problem mam z podliczeniem obiadów. Np. ile ważą takie ziemniaki gotwane na oko trudno mi to okreslić. Jesli by ktoś był zorientowany ile taka głęboka łyżka ziemniakow ma gram byłabym wielce wdzięczna. Ten sam porblem z miesem - zwykły kotlet schabowy średniej wilkości- ile moze ważyć? albo naprzykład średni kawałek wołowiny bąź wieprzowiny. To samo jest z sałatkami. jakieś rady? jak na oko stwierdzić ile co waży? ( nie mam w domu wagi to ważenia tych rzeczy)