-
Dlaczego mi się nie udaje?
Witajcie
Od dwóch tygodni staram się odchudzać dietą 1000 kalorii, ale niestety średnio mi to wychodzi i to nie bynajmniej z powodu przekraczania ilości kalorii, ale dlatego, że nie udaje mi się jeść więcej niż 700-800kcal Dodatkowo troszkę ćwiczę, więc wydaje mi się, że to ciut za mało... Schudłam ok 2 kg więc niby tyle ile powinnam, ale jakoś efektów narazie nie widzę Mam pytanie do Was: Czy mogę w takim razie codziennie na drugie śniadanie zjadać jakiegoś zbożowego batonika? np. MilkyWay minute albo Nestle?
-
uważam że lepiej by było jakbyś w ramach tych 200 kcal zjadła coś zdrowego, np , jakiś serek wiejski, świeże lub suszone owoce, kanapeczke od czasu do czasu oczywiście możesz sobie pozwolić na batonika, ale nie codziennie powodzenia w dietkowaniu
-
Zgadzam sie całkowice z karolajna2611 na batonika zawsze se mozesz pozwolic ja np jem raz w tygodniu cos slodkiego zeby na koniec diety nie zlapal mnie szal cukierkow i moja waga nie wrocila do poprzedeniej
-
ja bym nie jadła slodkiego :>
po jakimś czasie organizm sie nie domaga slodkiego.
-
Dzięki za odpowiedzi Postaram się coś innego jeść zamiast słodyczy, ale ja je tak lubię
-
pytałaś czy to dobry pomysł, to masz odpowiedź jasne że jedzenie jest jedną z przyjemności życia i nie należy go sobie odmawiać, wszystko jest dla ludzi, byle w ROZSĄDNYCH ILOŚCIACH !!
-
zgadzam się z moimi przedmówczyniami UMIR przede wszystkim
-
a ja może powiem tak: "jem po to, żeby życ, a nie zyje po to, by jeść"
-
Zamiast batonika zjedz sobie np mandarynki, bo to owoc a owoce zawieraja weglowodany zlozone! ktore pozniej sie przemienia w glukoze
-
a wg mnie zbizowy batonik to nie głupi pomysł,
- nie dopadnie cie szał na słodycze, przy wychodeniu z diety
- jesli to bedze batonik na bazie musli, bakali,i mleka i miodu to czym to sie rózni od sniadanka gdzie jesz to poprostu w formie mleka z płakami
- jesli jesz 800 kcal dziennie to wydaje mi sie ze jesz duzo wazyw a mało węgli bo byś nie wyrobiła z limitem kcal albo chodziła cały czas głodna i troche węglwodanów w podkreślam "zdrowym" (bo nie mówie tu o marsach itd) batoniku nie jest złe
- lepiej zjeść batonika i dobić do 1000 niż zostac na 800kcal bo to same kłopoty
- dieta ma byc dla ciebie przyjemnością
ja sobie odmawiałam wszystkich słodyczy bo nie miesliły mi sie w limicie, i wydaje mi sie ze wlaśnie dlatego sie na nie poprostu rzucilam po diecie, dzieki temu w 3 tyg mam 3 kg więcej, ale juz od tygodnia jestem grzeczna i teraz jem slodycze tylko u mnie sa to teraz np. suszone figi daktyle rodzynki. ja stosuje metode
1000 kcal- normalne jedzonko dietetyczne
100kcal własnie takie "słodycze
czyli dziennie 1100 kcal
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki