-
Malutka ty mnie nie strasz z tą chemią w mleku 0%
-
po co pić mleczko 0%, skoro wapń ani D się nie wchłania?
-
no dobra, to sprawdzę ile kcali ma 1,5-procentowe
bo w sumie możecie mieć rację z tym że 0% to prawie woda
-
Hej dziewczyny, nie zapomnialam podac tych kalorycznosci, tylko nie mialam czasu sprawdzic, mialam multum ludzi w weekend. Dajcie mi jeszcze kilka dni i zapodam wszystkie cyferki. Poki co smacznej kawki zycze
-
Anczyskovelzimna, wcale nie strasze ale melko powinno być mlekiem a nie wodą wypij szkalne mleka 0,5 a drugą chociażby 2,0 i zobacz jaka jest różnica
poza tym, jeśli chodzi o ta kawe z mlekiem to nie przesadzajmy, nie wlewamy przecież do niej całego kartonu mleka na raz
poza tym dobra kawa, to sama przyjemność i lepiej wypić mleko bardziej tłuste niż np. zajadać się codziennie pizzą czy jakimiś innymi fast foodami
-
NIE WYOBRAŻAM SOBIE DNIA BEZ FILIŻANKI DOBREJ KAWY :P
Piję ją z mleczkiem skondensowanym niesłodzonym niskotłuszczowym (4 % tłuszczu, tradycyjne skondesowane ma 7,5 %), wlewa się go naprawdę malutko a smaczek jest pyszny :P
Kawa z mlekiem 0 % to jak kawa bez mleka, lepiej go w ogóle nie dodawać
Lubię dobrą, dość mocną, bardzo aromatyczną kawę. Dostałam jakiś czas temu świetny express do kawy SENSEO Philipsa (chyba niedostępny na polskim rynku), wkłada się do niego kawę w okrągłych saszetkach: coś przepysznego, kawa jest aromatyczna i z cudowną pianką :P
Wydaje mi się, że niektóre kawy z dodatkiem tłustego mleka, słodkich syropów smakowych mogą jednak być dość kaloryczne.
Caffe Latte z McDonaldsa ma np. 134 kcal (7 g tłuszczu i 10,5 g węgli), więc dla kogoś, kto jest na diecie 1000 kcal, to już dość znacząca kaloryczność.
-
ja tez nie wyobrazam sobie dnia bez kawy.. rano robie w domu cappuccino, potem jeszcze jedna, czarna w ekspresiku cisnieniowym...
ale najlepsza kawe pija sie w barach, nei ma co...niby to jeden lyczek kawy, ale jast taka aksamitna, dosyc gesta, miekka.. po prostu cudowna...
-
giuli, o taaaaak...uwielbiam taką... oczywiście wolę bez cukru, tak po prostu, nie z powodu kalorii :P
-
hej, ja od kiedy mieszkam tutaj, troche sie zitaliańszczyłam i wlasnie stalam sie smakoszka kawy
-
Malutka masz rację. Po tym 0% kupiłam 2%, słodziutkie jest, mniam. Ale teraz jedna moja kawa to minimum 50kcal, no chyba ze przestanę ją wogóle słodzić.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki