Czuje sie nawet dobrze:D zostalo mi jeszcze 3 kg i mam nadzieje ze jakos pojdzie
Wersja do druku
Czuje sie nawet dobrze:D zostalo mi jeszcze 3 kg i mam nadzieje ze jakos pojdzie
Im dalej tym trudniej, chociaz poczatki tez bywaja trudne;) 53kg to tez rekord swiata, wiec mozesz byc z siebei bardzo, bardzo dumna:) a 3kg to tak przy okazji;)
Na pewno, 3 kilo to nie dużo :) Fajnie ci... też bym już chciała osiągnąć swój cel i wychodzić z diety... No, ale trzeba się pomęczyc troche, bo za miesiąc jade na Hiszpani!!!!!!! Szkoła skończona, to trzeba jechac :D I wrócić przed 11 lipca na wyniki matury:)
Ah, to paskudne jojo. Ja jeszcze go nigdy nie przeżyłam i mam nadzieje ze do tego nie dojdze!
Ja w sumie jem wszystko (oprócz masła, oleju itp). Najcześciej kanapki robie sobie z serem białym, pomidorem, szynką lub miodem :D A jogurciki to raczej odtłuszczone :D Ostatnio wcinam Danone naturalny, Danio Lekki albo Activie.
Jestem po obiedzie -> 750 kcal. Dzisiaj byłam w mieście z kumpelą i kupiłam sobie bluzeczke :D Potem poszłyśmy (właściwie ona) na burgera z gyrosem. Ja twardo nie zjadłam, chociaż tak pyszne to wyglądalo... Wiedziałam że nie mogę, że w domku czeka na mnie mój obiadek o odpowiedniej kaloryczności :) Za to zdjadłam sobie loda Princessę. Ma tylko 163 kcal, więc jest ok. Potraktowałam to jak drugie śniadanie :D
Jak u was?
A ja bym chciałą mój wakacyjne czas zapełnić pracą, bo siedzenie bezczynne w dom powoduje u mnie różne psychozy. Chyba nie urodzilam sie domatorem:P
Ja narazie po obiadku i 650kcal za mna. Poszlam dzis na zakupy i mam jedzonka na 2-3 dni. Z jogurtow uwielbiam Danone lekki *30%mniej kalorii), Activie, Jogobelle, ale zwykla- najlepszy to smak truskawki z czyms, juz nie pamietam z czym, ale boskie:D
ja najczesciej jem jogurt naturalny 1% lub 2% i serek wiejski, ale tak ostatnio mnie naszło na danio waniliowy i musze sobie chyba jutro kupic danio lekki:D
Danio lekki waniliowy jest pycha. Ja ogolnei lubei na np.sniadanko zjesc osbie taki jogurcik i dwie kromki jakiegos ciemnego chlebka pasteryzowanego np.pumpernikla;)
ja na sniadanko jem albo owsianke albo serek wiejski albo jogurt naturalny;P
Ja na śniadanko jem kanapki :D Chociaż miałam taki okres że jadłam musli dzień w dzień, ale już mis ie znudziło. A na kolacje jogurt.
Własnie sobie kupiłam danio lekki waniliowy :D Jest pycha :D Zwłaszcza jak sie do tego dodaje troche musli czy owoców suszonych. mniam.
Ja też sobie prace znajduję. Na miesiąc. Ja też bym zwiariowała gdybym miała siedzieć w domu całe dnie. Ehh, chodzenie do szkoły ma swoje uroki.
Wiec wujek ma mnie zatrudnić :D Robi w promocjach i bede mogła stać w supermarkecie i jakieś próbki rozdawać albo coś w tym stylu. Lepszy rydz niż nic :P
no jasne ze lepsza taka praca niz zadna;P trzeba meic jakeis zajecie bo w domku to mozna zwariowac. . . wiem to po sobie bo teraz jestem chora i siedze w domku juz 3 dzien:/
Tak ładnie na dworze a ty chora? Zdrowiej szybko ;D Jak ci sie udaje nie zjadać dużo? Gdybym była chora, to prędzej czy później miałabym napad głodu, pewnie z nudów.
Ja już po kolacji, dzisiaj idealnie. I jeszcze idę na basen na 20 :)
no wlasnie nie mam w ogole apetytu:/ dzis zjadlam 750kcal i czuje sie pelna i wszysto co dzis jadlam to tak na sile bo mi mama wtykala nie wiem co sie ostatnio ze mna dzieje;P
Jak ja nei lubie neizapowiedzianych imprez! zjadlam juuz moje 1000kcal,a tu kolezanka dzowni, ze idziemy na impreze, bo kolega z bylej klasy ma imieniny...wrrrr.
raz na jakis czas chyba mozesz sobie pozwolic na male przekroczenie limitu;P baw sie dobrze:D
Tylko że naszej court zdarza się to nie raz na jakiś czas, tylko dość często :)
Jak imieniny to imieniny. Trzeba iść. Przynajmniej postaraj się nic nie jesc :D Bo nie pić to sie nie da :P Miłej zabawy!
u mnie na cale szczescie sie nei zapowiada na zadne imprezki dopiero komunia brata w czerwcu ale to jeszcze 3 tygodnie:D
Dziewczyny, jestem z siebei dumna. Impreza bez jedzenia, bo w klubie, a alkohol sie lal, ale ja podziekowalam i pozostalam przy wodzie gazowanej:D
brawoooo jestesmy dumne z Ciebie:D
Dziekuje :lol: ALe mam straszną ochotę na coś:/
ja wlasnie jem sobie sniadanko a dokladniej to owsianke:D
No ja juz jadlam godzine temu;) Ale smacznego:)
Nie no...przeciez nci nie podjem, bo to nie ma sensu;p Jedzenie jest bez sensu;) Juz czuje lzejszy brzuszek, ze zeszla woda z organizmu itd...wspaniale uczucie:)
masz racje podjadanie nei ma sensu!! Damy rade:D
Jasne, trzeba. Zobaczymy jak to będzie. W koncu człowiek je po to, aby żyć, a nie żyje po to by jeść;)
no wlasnie! i jedzenie nie moze zapanowac nad naszym zyciem!
szkoda tylko, ze juz zapanowalo;)
Ja teraz zrobei gruntowny porzadek w pokoju, wykapie sie i zrobei sobei takie poludnie dla siebie typu malowanie paznokcie itd;) Jakos czas trzeba wypelnic, a najlepiej wykorzystany czas to czas inwestowany w siebie:)
dobry pomysl:D a ja zeby zabic nude wezme sie za moja geografie:/ cuz moze malo przyjemne ale trzeba;P
Przynajmniej możesz robić lekcje a my już nie hehe.
Jestem pod wrażeniem, że nie wypiłaś alkoholu :) <brawo> nie wiem czy bym dała rade :P
Ja wczoraj sobie kupiłam nowy lakier do paznokci :D Trzeba go wypróbować.
No to dzis dzien pieknosci;)
A ja w koncu przetestuje ten krem wyszczuplajacy z oriflame;) ale najpier, abys ie dobrze pracowalo nad soba to trzeba popracowac nad swoim pokojem- a jest niestety co robic:/
Powodzenia w sprzątaniu :D Ja mam w miarę czysto. Nawet nie wiem jak to możliwe, ja zawsze rozwalam wszędzie moje rzeczy.
Po wczorajszym odmawianiu sobie, zasłużyłaś na ten krem :D
Heh to fakt, zasluzylam:P Tylkoe mam nadzieje, ze moje naczynka sie nei zbuntuja;) Ja wlansie mialam przez ostatnie 2 tygodnie w miare porzadek, ale przez ostatnie ehzaminy jest straszny...syf:D Nawet mam ochote z nudow umyc okno;)
Własnie, przez egzaminy to było coś strasznego co sie działo w moim pokoju. Ale musiałam posprzątać, bo goście przychodzili. Siła wyższa.
Ty myj okna a ja poodkurzam :P Noo nudy jak nie wiem... Co tu robić... I pomyśleć ze jeszcze 4 miesiące nic nierobienia. Jak ja to zniose?
tez w sumie powinnam posprzatc w pokoju bo mam maly balagan ale mi sie nie chce;P jak na razie zrobilam sobie maseczke z alg morskich i czytam sobie ,, tajemnice" chmielewskiej:D fajna ksiazka na nude:D
Nuda wszechogarnia doslownie wszytskich widze, bo wszyscy z moich znajomych siedza przed kompem i baki z nudow zbijaja;) A jak jak zwykle mialam wielkie zamiary, ale narazie za nic sie nei wzielam;)
u was tez taka ponura pogoda za oknem? bo u mnie to pada non stop;/ ale w sumie to dobrze bo jakby byla ladna pogoda to bym nie wytrzymala w domku;P
No własnie, u mnie za zamiarach tez zawsze sie kończy... grr do niczego nie mogę się zmobilizować.
Różnica kilometrów robi swoje, bo we Wrocławiu nie pada :D Jest ciepło, ale niebo zachmurzone. Pewnie prędzej czy później też zacznie się deszcz.
U mnei tez pochmurno, ale nei pada i jest w miare ciepło. Idealna pogoda do mycia okna- biore sie w koncu za to!:D
a ja biore sie za odkurzanie i kurze:D
Ja juz mam okno umyte, ale coś opornie mi to idzie;)
A za 3h obiadek:)
To ja może też sie za coś wezme.. Albo poćwiczę sobie :D na skakance ;p
Uwaga! Wlasnie zaczeło u mnie lać! Ale pięknie pachnie ten deszcz
Ja też gdzieś za tyle mam obiadek. Własnie zjadłam 2 śniadanie - kisiel :P
W sumie 350 kcal.
U mnei drugie sniadanie nie istnieje;)
Tak sie juz nauczyłąm, ze śniadanie 300, obiad 350, kolacja 300. I da sie zyc, szkoda tylko, ze dzis sniadanie jadlam po 7;)
Ja mam takie pytanie. Macie wagi elektroniczne? Z pomiarem tluszczu i wody? Czy to kit na kółkach? Dziś musze wage kupic i nie wiem jaka;)
ja niestety nie mam takiej wagi, bo to strasznie drogie cacko:D ja tez jestem po drugim snaidanku zjadłam sobie jabłko i razem z I snadaniem jest juz 250kcal:D