Dziekuję Lauri:* Ja za Ciebie trze trzymam kciuki:)
Wersja do druku
Dziekuję Lauri:* Ja za Ciebie trze trzymam kciuki:)
Ale dziś cichutko doskonna naszym wspólnym pamiętniczku. Ale wierzę, że wszystkim minął dzienale:) Zaraz Was odwiedzę i zobaczę co tam u Was
No coś mało tu piszemy... Pewnie dlatego ze mamy własne pamiętniczki :D
U mnie dzisiaj wszystko okej :D
Zaraz idę spać, bo jestem głodna i nie mogę się doczekać śniadanka hihi :D
Miłych snów :*
A ja dziś znowu zawojowałam...Może od jutra się uda... Dlaczego nie umiem sobie rady dać z dietą? :(
A dziś znowu klops;) Ale niie przejmuję się, od jutra zacznę wzorowo. Zaplanuję sobie dnia dzisiejszego bardzo misternie moje odchudzanie dzień w dzień. Może tak będzie mi łatwiej:) Do mojego wyjazdu do Wrocławia muszę ważyć 54kg, to moje postanowienie na cały sierpień.. Ale ogólnie napiszę więcej o tym, ale później i u siebie:)
Wam życzę miłego dnia, mój zaczął się przemiło od sernika:)
hej! nie martw sie az tak!ja tez jestem slaba!koszmar!co kilka dni rzucam sie na niedozwolone jedzenie!powinni mnie trzymac w klatce!ha ha! :P ale musimy sie wziasc w garsc!pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki!!!!
magda3107, od jutra zaczynamy?:) Zapraszm w godzinach wieczornych na mój pamiętniczek to zobaczysz mój plan diety na cały sierpień:)
Ja po prostu czasami już nie mam siły na siebie. Dlaczego nie potrafie przejść obok pysznego żarcia i nie wziać go do gęby?:P Ale myślę, że tu dużo robi nastawienie psychiczne do całej diety, bo jeśli traktujesz ją jak umartwianie się nad sobą to łatwiej o złamanie jej... Dużo łatwiej.
super!zaczynamy jutro!napewno bede i poczytam!to bardziej mi pomoze!
Dziś po 18 już nic nie będę już jeść, a jutro zaczynam dietę pełńą para:) Muszę sobie dokladnie to zaplanować.
Czy rozpisujecie sobie diete na najbliższy dzien lub tydzieb, czy jecie akurat to co jest pod ręką i w lodówce i na co macie ochotę w danej chwili? Bo ja jadłam zawsze spontanicznie i nie wiem jak jest
...lepiej;)