Dziendobry wszystkim.
Mam pytanie czy prawdą jest iż mleko nawet to chude (np 0,5%) tuczy?
Słyszałam opinię, że tak:(
Wersja do druku
Dziendobry wszystkim.
Mam pytanie czy prawdą jest iż mleko nawet to chude (np 0,5%) tuczy?
Słyszałam opinię, że tak:(
ja tam przez dlugi okres czasu jadlam platki z mlekiem 0,5% i schudlam :D od paru dni odstawilam mleko i platki i nie wiem czemu ale cera mi sie poprawila :shock: pozdrawiam :lol:
mleko nie jest dobre ze wzgledu na laktoze, ale nie ma tez co przesadzac... Chyba nie pijesz mleczka litrami, a jezeli wlejesz sobie mleczka do kawy czy zjesz platki na mleku nic ci sie nie stanie :)
pije kawe pol na pol z mlekiem tym chudym pozatym zamiast kolacji wypijam szklanke mleka przed snem.
Ostatnio na Polsacie zdrowie ogladalam reportaz i tam jedna pani powiedziala że mleko tuczy i rośnie po nim brzuch:/
ja pije mleko z platkami prawie codziennie na sniadanie i schudlam i nie tyje, wręcz przeciwnie nie przeszkodzilo mi to wogule w schudnięciu 18 kg.
Zawsze bylo wiadome ze mleko jest zdrowe, a teraz to już jest tyle opini ze szok :P
wiadomo, że mleko pite czy zjadane z płatakami ale w rozsądnych ilościach nikomu nie zaszkodzi, gorzej jeśli wypijasz np. 2 kartony dziennie ;)
ja również pijam kawke z mlekiem, najczęściej w proporcjach 50 na 50 :P nie lubie mleka 0,5%, 3,2% wydaje mi się za tłuste 8) , więc wybrałam 2% :) potrafie wypić kilka kaw dziennie, wszytskie zawsze z mlekiem, i jakoś nie przeszkodziło mi to w utracie zbednych kilosków :)
ja tez jestem zdania ze mleko nie tuczy(oczywiscie w umiarze),mi tez nie przeszkodzilo schudnac.jem codziennie rano otreby,platki i co tam jeszcze sie da z mlekiem i nie wyobrazam sobie jesc czego innego.mysle ze mozna jesc wszystko ale zachowac umiar,bo w nadmiarze to chyba wszystko tuczy.ja do mleka nic nie mam i z niego nie zrezygnuje. a tak przy okazji zadam tu moje pytanie zeby nie pisac nowego watku-czy myslicie ze jesli zjadlam juz dzisiaj do makaronu sztuczny sos(czyt:sama chemia) to czy moge sbie pozwolic jeszcze dzis na kolacje na budyn?nie chce przesadzac z ta chemia w jednym dniu.co o tym sadzicie? aha,dlugo mnie tu nie bylo wiec witam was ponownie:*
mleko, zwłaszcza chude, NIE TUCZY. Mleko (chude) to oprócz laktozy (cukier) ma też białko, a białko jest niezbędne w odchudzaniu, oczywiście, osoby, które nie toleruja laktozy, mogą zamienić je na inne produkty mleczne. smacznego życzę, idę się napić mleka :roll:
Zauważyłam że odkąd przestałam pić mleko to wolniej chudne... Nie wiem czy to przyczyna, może to zbieg okoliczności.
a mleko to moze nie tuczy ,rzecz w tym ,ze otluszcza jelita i przez to uniemozliwia wchlanianie cennych skladnikow i w tym o paradox! wapnia. z mlekiem to jest tak ,ze juz pare lat temu naukowcy doszli do wynikow ,iz mleko nawet osteoporozy nie zwalcza a wrecz ja wywoluje ,wykazano tez zwiekszone ryzyko raka u kobiet czesto pijacych mleko ,u mezczyzn nie jest az tak grozne i mezczyzni lepiej tez znosza mleko niz kobiety,tylko ze co zrobic z ta calo masa produkowanego mleka ,z hodowlami krow ?---zareklamowac!!!i jeszcze lepiej jako cos zdrowego...
ja tez schudlam pijac mleko -nawet wam powiem,ze 20 kilo bo wszystko co zjadlam ladowalo w kiblu i to na rozne sposoby ,mleko tak otluscilo moj organizm ,ze nastepne miesiace jadlam tylko owsianke na wodzie bo moj organizm nie znosil juz pokarmu i smazone nalesniki tak ze smakiem i bez biegunki to dopiero po dwoch latach zjadlam i dodam nie mam alergii na laktoze.
tu wystarczy powiedziec ,ze czlowiek jest ssakiem moze i jedynym pijacym mleko innych ssakow i jak to moze byc zdrowe???
jeśli już do tego doszło, to ja powiem, że czytałam artykuł o tym, czy człowiek jest z natury mięsożerny czy nie...no i zetknęłam się z różnymi opiniami naukowców - jedni mówią, że przewód pokarmowy człowieka nie jest stworzony do trawienia mięsa, inni - że nie jest jednak taki sam jak u roślinożernych...jak dla mnie to głupota, przecież człowiek się rozwijał, a teraz to w ogóle powiedzmy, że NIC nie jest zdrowe, przecież nawet woda jest zanieczyszczona... :twisted: nudzi mnie to wszystko, i tak umrzemy.
Dzieki za pomoc :)
Mnie najbardziej denerwuje fakt, że 2 dietetykó siedzących obok siebie ma 2 różne zdania. I tak na prawde po wysłuchaniu ich ma się mętlik w głowie. I jeden i drugi opiera się na badaniach, publikacjach itp.
I wez człowieku i bądz mądry:>
dlatego ja nigdy nie sugeruje sie jakimis artykulami,publikacjami,opiniami, a staram sie wyciagac wnioski z wlasnych obserwacji organizmu. W koncu nasze cialko samo wie najlepiej co dla niego dobre. :)
A ja jestem wychowana na mleku ito nie takim ze sklepu, ale tłustym mleku prosto od krowy - jeszcze takie ciepłe. Od zawsze lubiłam melo, w każdej postaci zsiadłe, ciepłe, zimne, mi korzuch nie przeszkadzał. Dodam, że byłam dzieckiem bardzo szczupłym, wręcz chudym. Nigdy nadwagi nie miałam i nie mam. Mam 29 lat i wszystkie swoje zęby łącznie z ósemkami - no mam troche plomb.Zero złamań kości.. Nikt mi nie wmówi, że mleko jest beee, żaden naukowiec. Ja lubie musli z mlekiem. Wszak teraz pije takie 0,5 % 1,5% i nie kupuje 3,2% bo cóz w pewnym wieku trzeba powoli uważać.
Pozdrawiam ;)
Peszymistin,przeciez nic do Ciebie nie mam. :) Na pewno nie myślę o Tobie w jakis zly sposob. Niby czemu? Dlatego,ze chcesz doradzic, ze wyrazasz swoje zdanie?Każdy to robi i ja to wręcz doceniam :)
hehe,ja tez wlasnie wcinam owsianke. :lol: i jak zwykle przy kompie;P co za maniery...hihi;P
hihi,dziekuje i wzajemnie(jesli jeszcze jesz) :)
to ja się wtrącę - przy kompie zwykle pije kawę. z mlekiem, to tak wracając do tematu :lol:
pomijajac co naukowcy wymyslaja-sama juz daweno nie zwracam na to uwagi ,bo mnie te dyskusje -miesozerny czy roslinozerny wnerwiaja-uwazam ,ze kazdy powinien wiedziec co dla niego dobre,zwlaszcza na diecie powinno sie uwazac jak organizm reaguje i jak komus zle po mleku to nie powinien pic .
http://integra.xtr.pl/teksty/PijMleko.htm
wierzę w to. jakie dorosłe zwierzę pije mleko, i to w dodatku innego gatunku? Nie piję mleka, mam się dobrze. Dłuższy czas dodawałam do kawy, ale teraz piję już tylko czarniutką : ) W ramach wapnia, białak itd. jem chude serki, jogurty. Są zakwaszone, więc są ok.
A jeśli mleko juz w ogole, to tylko prosto od krówki. (nie mam juz do takiego dostepu : () Nie wiemy co sie dzieje z bialkiem podczas podgrzewania do duzych temperator... a tak w ogole to nie podoba mi sie perspektywa wchlaniania zawiesiny z trupkow (martwych zyjatek). brr.
JESTEM NA NIE! :p
pzdr.
Meg kontrowersyjna.
supcio link ,w 100%sie z toba zgadzam.moze jakbym wlasna krowe miala i nie myslala o niej w kategoriach maszyny rozrodczo-produkcyjnej to bym sie moze i tego mleka od czasu do czasu napila. przyznam sie ze czasem zjem loda jeszcze,ale musli jem juz od lat z woda -to mi pozostalo z czasow leczenia po mlekuCytat:
Zamieszczone przez Sirith
napewno picie mleka w rozsądnych ilosciach nie zaszkodzi...
Czytałam gdzieś kiedyś w jakimś portalu podobny artykuł, tylko więcej miejsca poświęcone tam było KAZEINIE.Potem jeszcze troche drążyłam ten temat i nabrałam lekkiego obrzydzenia do mleka.Zresztą kiedyś(ok. roku temu) był tu na forum temat mleka poruszany.Suma-sumarum:jak chcecie, ale krowie mleko nie jest na pewno naturalnym pozywieniem ludzi.Ja mleka unikam, za to produktów zakwaszonych nie.A skoro i tak większość rzeczy, które zjadamy jest niezdrowa, sztuczna, powoduje różne choroby i inne takie, to po co dodatkowo ładować w siebie kolejny taki produkt?
cześć. ja staram się jeść wszystko, ale w niedyżych ilościach, myślę, że nie nalezy odmawiać sobie przyjemności zyciowych, przecież jest wiele gorszych rzeczy niż rzekoma szkoda mleka :roll:
Eeeee a krowie mięso ma być naturalnym pożywieniem? Przecież to mięso innego gatunku....Mamy ludzkie mięso szamać? Głupota... Jeżeli ktoś toleruje mleko dobrze (ja niespecjalnie dobrze) , to czemu ma nie pić?
Płatki na wodzie? Porzygałabym się niechybnie.
Zgadzam się natomiast co do tego, co się dzieje z mlekiem UHT .... Też o tym czytałam i przekonuje mnie. (co prawda nadal je pijam...Ale częściej jogurty i kefiry). Natomiast chyba są ze 2 rodzaje mleka, które jest tylko pasteryzowane i to chyba OK.....
Nie widzisz różnicy między jedzeniem krowiego mięsa (nasi przodkowie polowali, nasz organizm tego wymaga, zwierzęta - mięsożercy, jedzą mięso) a mleka? (napój produkowany przez gruczoły mlekowe dla wyzywienia małych cieląt, jaskiniowcy tego nie pili raczej zbyt często, żadne zwierzę nie pije mleka innego gatunku [w naturalnych warunkach]) Gratuluję intelektu :pCytat:
Zamieszczone przez Yanna
bo jest niezdrowe, niepotrzebne i tuczące? I w ramach buntu przeciw mleczenj propagandzie kapitalistycznych korporacji! :p
Dziękuję, mój intelekt jest na swoim miejscu ( w odróżnieniu od Twojego sądząc po Twoich poprzednich postach).
W odpowiedzi na Twój fantastyczny wywód: nasi przodkowie pili również mleko. Tak! To straszliwe mleko innego gatunku! Ludzie na całym świecie, geniuszu, spożywają mleko i produkty mleczne, wyobraź sobie, i żyją.
A że żadne inne zwierze tego nie robi? Żadne inne zwierze nie odżywia się w sposób tak zróżnicowany jak człowiek, dotarło? Czy ja Ci karzę pić mleko? Nie. A że mleko tuczy to wymysł idioty. Ja piłam mleko, nawet dużo, i schudłam. Więc jakoś kiepsko tuczy. I kurna może naucz się wypowiadać w sposób kulturalny ,co?
Tak naprawde nie ma sie o co kłócic. Jak ktos uwaza, ze go mleko utuczy to moze go nie pic. Ja schudlam 18kg pijac codziennie conajmniej szklanke 2,5 procentowego mleka :) Mozna jesc i pic naprawde wszystko, byle tylko w niewielkich ilosciach. Pozdrawiam.
Ja uważam ze NIC jedzone/pite w umiarze nie tuczy.
maadzia w sumie masz racje, bo przeciez nie mozemy rezygnowac ze wszystkeigo bo dieta musi byc roznorodna! takze jesli bedziemy pic mleko w niezaduzych ilosciach to na pewno nei utyjemy od tego
jasne, jasne, oho, już to widze, drogi geniuszu2. Będę się kłócić, bo lubię.
pij i żryj co chcesz, co mnie to obchodzi. zwlaszcza mleko, bedziesz wielka!
Naucz się kultury, dziecko, a dopiero potem do ludzi.
Piję i żrę mleko, i jakoś szczupła jestem. Nie pijesz i nie żresz i jakoś się odchudzasz...
Sirith wiesz co moze lepiej sie nie wypowiadaj bo az żal czytać:/
ja nie rozumiem, po co ta agresja :(
No właśnie. Sirith, jeśli chcesz sie kłócić to pomyliłaś forum.
oho.
A JA KOCHAM MLEKO, MOGŁABYM GO PIĆ I PIĆ I PIĆ DZIEWCZĘTA CZY WY JESTEŚCVIE GOTOWE ODDAĆ TE WSPANIAŁE CHWILE PRZY MLEKU NA TO BY STRACIC KILKA KALORI KTÓRE I TAK W KROTKIM CZASIE NABIERZECIE BO ZACHCE SIE WAM COS WIECEJ NIZ ZWYKE?????????
i LOVE MILK :D
trochę nie zrozumiałam tego nabierania kalorii ale niech będzie. chciałam się tylko spytać, co w ogóle sądzicie o tym, co gadają o szkodliwości czy pożytkach mleka krowiego? nie takiego ze sklepu, ale właśnie naturalnego, od krowy :D :?: bo ja nie lubię tłustego, ale takiego 1% ze sklepu też nie znoszę :twisted:
A ja zawsze nienawidziłam smaku mleka, i teraz wiem dlaczego.
Bo wciskali mi najtłustsze :?
Na diecie z początku piłam 0% to sie zdziwiłam że dobre, a teraz pije 0,5% i mi styka.
Wiecie, nawet jeśli mleko jest niezdrowe to ja i tak będe pić, bo jem dużo rzeczy ktore nie są zdrowe z pełną świadomością. Np. kisielki, zupki instant. Nie potrafiłabym odrzywiać się zdrowo :wink:
kiedys jeszcze pilam mleko i pamietam,ze nawet bardzo lubilam mleko prosto od krowy.Jeszcze lepsze kozie:) Zawsze jak jezdzilam do kuzynki to jej mama z takiego mleka od wlasnej krowy robila kakao i potem je ochladzała i takie zimniutkie,pyszniutkie pili. Smakowalo niebiansko. nie wiem moze to ten klimat wakacyjny, przyjemny,beztroski czas i dlatego nawet to kakao tak milo wspominam? bo naprawde, pilam tysiace razy kakao u siebie i nigdy to nie bylo to. ..:( a moze to wlasnie tamto mleko prosto od krowy dawalo ten smak? nie wiem,w kazdym razie uwielbialam tamto kakao,ale nie moglam go zbytnio pic, bo to tluste mleko+ tez przeciez tluste kakao powodowalo,ze potem bolal mnie brzusio:// za ciezkie i za tluste dla mnie...nie bylam przyzwyczajoa do czegos takiego. Ale samo mleko jeszcze jakos tolerowalam. i zawsze gdzie sie pojawialam na wsi,a ktos albo doil krowe albo koze to zawsze mnie czestowano,bo wiedzieli,ze ja tak kocham mleczko:) rzeczywiscie bylam jego smakoszka:) a teraz mleka w gebie nie mialam z pare lat:) wszystko sie zmienia.