hym a wosianke na mleku gotujesz czy na wodzie ? :P
Wersja do druku
hym a wosianke na mleku gotujesz czy na wodzie ? :P
gotuję na wodzie, ale tylko dlatego, że nie lubię na mleku :D
hym moze kiedys sprobuje ta "Twoja rewolucyjna owisianke" 8)
czesc mam pytanko....co ile czasu zwiększanie swój limit kaloryczny?? bo z tego co czytam to wychodzicie z dietki
ja owsianeczke gotuje na mleku i dodaje do niej pokrojone truskawki;D tez pyszniuta a na wodze jeszcze nie jadlam:/ ale trzeba wyprubowac:D
ja w ogóle kocham owsiankę, ale raczej na śniadanie :D dodaję trochę cynamonu dla zapachu :D
tez kocham owsianke:D ehhh cudna jest:D
też czasem dodaję cynanomu ;)
i pokrojone truskawki też ;)
ja mam taki myk że biorę 20g płatkó owsianych, 20g płatków ryżowych no i gotuje je w mleku, aż będzie taka gęstaaaa ciapaja - z 10 min xD
i dodaje albo grykę preparowaną
albo pokrojony tuskawki, morele, brzoskiwnie luh inne smaczne owoce :P
albo cynamon ( bajerancki jest cukier cynamonowy gellwe 8) )
albo płatki kukurydziane :P
albo takie granulki do mleka o smaku bananowym 8)
Cholera tu jest taka dowolnośc i tyle sposobów że szook ! :P
Gyros pytała jak wychodzimy z diety :P
No cóż ja dodawałam co tydzień 100 kcal.
owsianke mozna przyrzadzac na mnostwo sposobow ;D i teraz tak sie zastanawiam ze jak ja moglam przedtem zyc bez niej;P
moge na inny temat? bo post brzmi Co jecie...? a więc, chciałam powiedzieć, że czasami dopada mnie głód, ale ponieważ nie czas jeszcze na posiłek, a owoce mnie nie sycą, zjadam...plasterek żółtego sera!!! ale plasterek!! pomaga mi, nawet bardzo!!! no i ja kocham żółty ser - nie mogłabym się go wyrzec, pocieszam się, że oprócz tłuszczy zwierzęcych ma przecież sporo wapnia 8)