Mój metabolizm pewnie też wariuje jak i cały organizm...Kilka dni na dieci 1000kcal, później 600, dwa kolejne dni objadania się... I tak się to ciągnie i ciągnie, więc mój organizm pewnie już zwariował. Całe szczęście od siedmiu dni udało mi się już wytrzymać na dietce prawidłowej i jeśli jutro moja waga wskaże 57 kg, to okaże się, że schudłąm w przeciagu tygodnia 5,2kg. Ale to wynik zatrzymania wody w organiźmie i jedzenia w żołądk, gdyż 2 poprzednie dni przed dietą to była totalna laba
Myślę, że dieta 1000 i 1200kcal to najlepsza dieta. Na pewno na niej nie przytyjesz, a schudnąć schudniesz, ale każdy chudnie w swoim odpowiednim tempie. Jeśli masz rozregulowaną przemianę materii musisz trochę przeczekać na diecie, aż przemiana sama Ci się ureguluje...