Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: Tysiaczek od zaraz czyli droga Myah przez diete 1000kcal :))

  1. #1
    Myah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Tysiaczek od zaraz czyli droga Myah przez diete 1000kcal :))

    Witam wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam do wspolnego dietkowania

    Od dzisiaj zaczynam diete 1000 kcal pełną parą W zeszym tygodniu zrobilam sobie na probę 4 dni zeby sprawdzic jak bede sie czula w tej diecie i czy jest ona dla mnie dobra. Po pomyslnym treningu przerwanym przez 3-dniowe obchodzenie urodzin zabieram sie ostro do pracy

    Zapraszam wszystkich do dietkowania ze mną. W kupie zawsze raźniej!

    Pozdrawiam

  2. #2
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    chętnie się przyłącze, też jestem w trakcie zrzucania balastu
    jestem na diecie 1000 kcal ale czasem wychodzi mi więcej ale nie robię z tego problemu bo może wolniej ale i tak osiągnę swój cel
    jestem tego pewna

  3. #3
    Myah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Inezza witam Cię, mam nadzieje, że będziesz do mnie często zaglądala bedziemy sie wspierać i zrzucimy do wstretne sadło

    A swoją drogą... czy to możliwe ze ja jem i jem... i głodna nie jestem, a ledwo ledwo do 1000 dobijam???

    Generalnie założenie mam takie:
    śniadanie: 250kcal
    II śniadanie: 100kcal
    obiad: 300kcal
    podwieczorek: 100kcal
    kolacja: 250kcal

    No i trzymam sie tego ale cholera duzo tego zarcia! Dzisiaj np moj plan jest nastepujący:
    sniadanie: bulka kajzerka+ jeden plasterek szynki (200kcal jak w morde strzelil)
    II śniadanie: 2 wafle ryzowe (80kcal)
    obiad: zupa ogorkowa ze smietana (z 260 bedzie)
    podwieczorek: jablko (70kcal)
    kolacja: jeden gołąbek z ryzem (150kcal)

    Sami widzicie ze nawet tysiac nie wyjdzie! Jejkus duzo tego jedzenia.... Moze powinnam te kalorie bardziej warzywami i owocami wypelniac?

  4. #4
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    bo jak się odchudzamy to jemy mało kaloryczne rzeczy i dzięki temu jemy więcej

    a jeśli jesz mniej niż 1000 to najlepiej dobijaj właśnie owocami, bo nie wolno mniej niż 1000 jeść, zniszczysz sobie przemianę materii i będziesz trudniej chudła, a nie o to chodzi

    ja też miałam plan tak rozkładać kalorie ale od dziś próbuję 4x250kcal bo te przegryzki po 100kcal to mi tylko podrażniają żołądek
    tak naprawdę każdy musi dopasować dietę do siebie

    ile masz wzrostu i ile lat??

    ja 23lata i 159 cm

    pozdrawiam

  5. #5
    Myah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Inezza a skąd ta smutna minka??? 23 lata to piękny wiek, a wzrost 159cm no cóż.. małe jest piękne Chociaz chyba nie jestes taka niska.. bardziej- normalna.

    Ja mam 20 lat i 167cm wzrostu. Odchudzam sie od zawsze.. Kiedys nawet schudlam 10kg ale niestety 6 z nich wrocilo szybciutko. Teraz mam wakacje, wiec przyjemnoscia dla mnie bedzie zguba paru kg i pokazanie sie w nowej postaci na studiach

    Ważenie za tydzien... tj 23 sierpnia

  6. #6
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    jak jest więcej cm to łatwiej ukryć kilogramy

    ja też chcę wrócić na studia odmieniona i wierzę że mi się to uda, skoro schudłam 6 kg to schudnę jeszcze te 5, a potem może coś jeszcze okaże się, na razie walczę o 54

  7. #7
    Myah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i pierwszy dietkowy dzien za mną. Pierwszy jest jeden z latwiejszych... najgorsze kryzysy trafiają się (niestety) w 3 lub 4 dniu... A jak juz tydzien wytrzymam to pojdzie jak z platka :P

    Jeszcze tylko dlugi spacerek i moge zamknąc ten dzien sukcesem:P

  8. #8
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    a ja dziś zawaliłam kompletnie i wogóle tydzień nie był zbyt udany i wydaje mi się że waga nie pokaże nic dobrego w sobotę - wtedy staję na wagę

  9. #9
    Myah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Inezza nie przejmuj sie! Ja tak wlasciwie to dzisiaj zaczelam od nowa... Przeciez przez jedna wpadke nic sie nie stanie. Najwyzej nie schudniesz tylko zatrzymasz sie na chwilke a od jutra znowu w dol.
    No glowa do gory!
    Ja ide spac
    Dobranoc

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    Hej dziewczyny!!!
    Pewnie że niewarto przejmować sie wpadkami!!! Ja kiedyś jak już zgrzeszylam na diecie ,to w tym momencie moja dieta dobiegała końca - i napychalam sie slodyczami mówiąc sobie że zaczne od następnego poniedziałku Niezbyt rozsądne, ale niestety tak miałam
    A teraz jak mam jakiś kryzys i np. zjem jakieś ciacho to pszymykam na to oko (udaje jakby sie to niestało ) i dietkuje sie dalej

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •