Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Dieta 1000kcal - a na niej Marta jako jedna z wielu:)

  1. #1
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Dieta 1000kcal - a na niej Marta jako jedna z wielu:)

    Jestem już na tej diecie od kilku dni, ale dzisiaj nie wyszło - 1353 kcal.
    Jednak zebrałam się w sobie i zaczynam od nowa. Mam nadzieję, że tym razem na dłużej. Do tego dołożę oczywiście trochę ćwiczeń i będzie super Musi być

  2. #2
    Anusia990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    napewno bedzie dobrze oh tylko przekroczyłas 253 kcal to nie jest duzo nie musisz zaczynas od nowa tylko poprostu kontynułuj dalej

  3. #3
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki Anusia990 Dlatego też kontynuuję Obecnie jem kisiel. Kiedy skończę będzie 854kcal. No i na tym chyba zakończę, bo ostatnio w ogóle nie jestem wieczorem głodna... A jeśli już to pewnie dojdzie tylko jabłko lub brzoskwinia. Ale jeden raz można chyba nie dobić do 1000kcal

  4. #4
    arcypanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestem z Tobą!!! Ja MUSZĘ w 3 tygodnie zrzucić 5-7 kg. UUUU jest ciężko, nie lubię takich drastycznych diet wolę się na spokojnie odchudzać np z Weight Watchers, albo w ostateczności z South Beach a teraz tylko woda i suchary.... błeeee!!! Trzym się!

  5. #5
    Anusia990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no raz mozesz ale wiesz lepiej trzymaj się 1000 kcal

    arcypana hm... w 3 tyg 7 kg ?? to jest nie zdowe i jedzac tlyko suchary i pic wode efekt jojo murowany wiec nie wiem czy sie opłaca odchudzac tylko na chwilke... tylko spowolnisz przemiane materii a potem juz nie bedzie tak łatwo schudnąc

  6. #6
    arcypanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No właśnie wiem i jestem trochę przerażona, ale mam ubranie w które muszę się zmieścić! No i co tu robić. Tak jak piszę wolę jakieś ustalone zasady żywienia stosować jak np WW ale tutaj trzeba działać szybko. No ale rzeczywiście może szkoda poświęcić sie dla głupiej sukienki i normalnie wziąć się za siebie...no sama nie wiem.

  7. #7
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No jestem. Wczoraj mnie nie było, od razu przepraszam za drobne zaniedbanie własnego tematu Wczoraj, hmm, nie wiem czy się chwalić, czy nie - 805 kcal. Nie mam jakoś apetytu, żeby zjadać te 1000 kcal. Dzisiaj chciałabym dobić, ale znów nie wiem czy się uda. Na razie jest 612, jestem dopiero co po obiedzie, a kolacji w ogóle nie jadam, w ogóle nie jadam nic po 18. No i? Mam tylko godzinę, żeby dobić. A zapchałam się obiadem. Trudno, postaram się, żeby chociaż było 700 kcal, albo wyjątkowo dzisiaj zjem kolację - wtedy byłoby 750-800. Więcej niestety nie jestem w stanie...

  8. #8
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aha, Arcypanna, trzymam kciuki

  9. #9
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj dokładnie tyle ile wczoraj - 805 kcal. Zjadłam dużą brzoskwinię i Serek Piątnicy lekki. Więcej już bym nie dała rady chyba... Nie no, radę bym dała, ale nie chciałam się na wieczór obżerać... Do 18 a później koniec! To moja główna zasada Oczywiście oprócz tego, że dziennie nie więcej niż 1000 kcal

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •