ooo z malinowym to bym zjadla:D musze poszukac:D
Wersja do druku
ooo z malinowym to bym zjadla:D musze poszukac:D
od kilku dni codziennie jem Activię i coś ruszyło a nawet całkiem ruszyło. Teraz bywam w kibelku codziennie a nie jak wczesniej raz na 4 dni. Teraz się tylko zastanawiam czy to dzięki activii czy dzięki nowemy stylkowi jedizenie i ćwiczeniom :roll: . Jem 5małych porcji duuzo owoców i warzyw i zairen zbórz w mojej diecie . wiec aprawde nie wiem czy na to wsio wiekszy wpływ miał jogurt czy reszta.
Myślę, że i jedno, i drugie. Zmiana trybu jedzenia nigdy nie pozostaje bez wpływu. Ziarna, zboża, warzywa - to wszystko działa. A Activia potęguje działanie.
no to na pewno dzieki temu i temu;p bo sama activia cudow nie uczyni bez ziamny stylu zycia;p
Activia troszkę rzeczywiście pomaga, ale tylko w połączeniu z dietką z owoców i ziarenek zbóż. Sama nie jest skuteczne ;/
tez tam mysle ale boje sie ze jak przestane wcinac activie to mi sie pogorszy :?
eee nie raczej ci sie nei pogorszy;p
nie pogorszy Ci się, przynajmniej nie powinno...
jadłam kilka dni, teraz od kilku nie jem i mam nawet lepszą przemianę materii :) Ale to dzięki zwiększoenej aktywności fizycznej i potrojonej daweczce owoców, chyba :PP
ja musze spróbowac tej aktivi ale tylko tak jako jogurciku nie spodziewam sie po nim cudu:P a konkretnie chodzi mi o smak ślwikowy co sadziecie o num dobry jest? czy leipeij kupic obojetnie jaki sliwkowy bo to na jedno kopyto?
Myślę, że lepiej kupić obojętnie jaki sliwkowy, bo na bank będzie tańszy od Activi :) A efekty racezj da takie same :PP