Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: dieta i uzaleznienie :]

  1. #1
    karola44 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie dieta i uzaleznienie :]

    hmmmm jestem uzalezniona od jedzenia :]

  2. #2
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    to chyba jak większość tutaj

    tyje się wyłącznie z nadmiaru jedzenia, a gdybyśmy się nie najadały tak dużo nie musiałybyśmy tu być

  3. #3
    sessetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2006
    Posty
    25

    Domyślnie

    oj kochane to nieuzaleznienie tylko instynkt samozachowawczy a wiec drogie dietpowiczki ewolucja naszego ciała niezdązyła z ewolucją naszych umysłow a przez to otoczenia :P Które to ciągle podsyła nam jakies miłe dla oczu batoniki, lodziki, ciasteczka. A my biedne cuz mozemy zrobicto ten glos od srodka wola zjedz mnie bo potem niebedzie juz

    pozdrowionka i udanej walki ze swoim apetytem :P

    09.09.08
    udo: 52
    tyłek: 91
    brzuchol: 79 talia: 67
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=683

  4. #4
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    wiekszosc osob tutatj ma ten problem;p
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  5. #5
    kasiula288 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja też jestem uzalezniona od jedzenia i najgorsze,że od takich pyszniutkich rzeczy!!!
    ale ja to nawet jak byłam najedzona to i tak mogłam jesć ponieważ byłam łakoma!jak taki worek bez dna.zjadłam 5 minut przerwy i mogłam zaczynać od początku dlatego przybłąkało się do mnie 102 kilo!!!!

  6. #6
    karola44 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ale ja poprostu kocham jesc :]! "zyje zeby jesc"- zart :] ale jakos dam rade :P, dzieki za miłe słowa :P

  7. #7
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    ja kiedys tez jadlam bez opamietania;p ale teraz na szczescie sie to zmienilo;p
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  8. #8
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    ja ostatnio omijam jedzenie i nie sprawia mi to zbytniego problemu a wcześniej bywało ciężko z tym pochłaniałam wszystko co spotkałam na swojej drodze, dosłownie jak odkurzacz, do tej pory jak się przyłapię że zaczynam podjadać to mówię do siebie: hej Aga nie jesteś odkurzacz zostaw to, to są śmiecie, i po prostu wypluwam

  9. #9
    karola44 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ale i tak najgorsze w diecie jest to, ze alkohol nie jest mile widziany :P:P:P

  10. #10
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Karola powinnaś zmienić swoje nastawienie do jedzenia
    przewartościować swoje priorytety

    dla mnie ostatnią pokusą z którą obecnie walczę jest pieczywo (chleb, bułki itd.)
    dziś spojrzałam na "to" i nie tknęlam.... i nie tknę !

    powodzenia i pozdrawiam

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •