Wątek: O'kej

O'key ---> taki lód firmy Ice Mastry nie wiem czy ktoś się bliżej nim zainetresował, ale ja miałam okazję... 100g loda to 118 kcal loda zwazyłam wychodzi... 50g czyli niecałe 60 kcal lód jest śmietankowo-kakaowy w polewie czekoladowej z orzeszkami. teraz pytanie JAK TO MOŻLIWE i nie chodzi tu tylko o lody czesto na różnych prduktach ( wcale nie light) kaloryczność jest conajmniej zanizona. Rodzi się pytanie czy wierzyć producentom? Czy aby na pewno iks, czy tam igrek mają tyle i tyle kalorii? lepiej dla mnie gdyby ten lód miał 60 kcal na pewno pozwalałabym sobie na niego codziennie... ale jesli ma 180 kcal ( tyle co podobny do niego BIg Milk ) to czy czasem ja nie bede tu jedyną poszkodowaną? warto oszukiwac siebie?

Tak na moj rozum to lody w czekioladzie maja duzo kalorii ja przewaznie to big milka adam bo on ma w miare mało a jet poycha i ewentualnie wodne bo moze i sa słosze ale tłuszczu 0%

Z tego co się orientuje, ten O'key jest malutki i faktycznie tyle może mieć. Ja ostatnio też jadłam małego loda w czekoladzie (Do-re-mi) i miał 97 kcal. A o ile wiem Big Milk (sztuka) ma 91 kcal

ale jest duuuzzzy :P i jak takiego zjem to mam dosc :P

faktycznie, O'kej jest mniejszy od big milka ale jak dla mnie smaczniejszy bo ma czekollladę zresztą same lody mają fajny smak, ostatnio kupiłam big milka po dłuuuugiej rocznej przerwie , skusiły mnie dobre wspomnienia a tyutaj... słodycz taka, że wykręca na druga strone mleko z cukrem-->podziękuję

jak najbardziej mozliwe, szczególnie, że pewnie jest dosładzany sztucznymi substytutami cukru (tańsze w produkcji ), które prawie nie maja kalorii, coś jak słodzik No, a jak jeszcze taki malutki Chyba jutro go sibie kupię, taka mała dietkowa przyjemnosc Dobrze, że jest jeszcze coś pysznego, co ma mało kalorii

jesli ma naprawdę tyle to bardzo POLECAM sprawdzałam po parę razy wiadomości na opakowaniu i doszłam do wniosku, że sie nie mylę, jak zobaczycie coś, czego ja nie widziałam to napiszcie w temaciku, może mi coś na wzrok poszło, nie wiem...