Oj 70 kcal to nie dużo.! :)
Wersja do druku
Oj 70 kcal to nie dużo.! :)
Heya dziewczeta..... dawo mnie tu nie bylo.... hmmm.... od 8 dni (chyba). Przez caly czas JADLAM I JADLAM I JADLAM... ale wiecie co...?? Dobrze mi z tym :twisted:
A teraz (po tygodniu obrzarstwa) czas wrocic do dietki. Dodam ze nie przytylam a wrecz schudlam (0.2 kg) :lol:
A tak poza tym to wprowadzilam tez pare zmian w zyciu ale w troche innych sprawach... w koncu od czegos sa te ferie :D
A co u was?? Jak wam idzie??
na szczęście tylko o 70!! ajak WAm idzie??
Ja własnie jem bułke z serem.I cos czuje ze na tym nie stanie :(
A ja lece zrobic sobie pizze :lol:
WYBACZCIE SZCZEROŚĆ!!!! :oops: :oops: :!: :wink:
Madamorii :arrow: heh... też tak często mam
martini3 :arrow: hehe:)
Wiecie co.? mi dzisiaj zabardzo nie wyszło ale dobrze sie z tym czuje.:)
Ej dziewczynki. Ile moze miec kcal muffinka?????????????//
Bo nie ma na opakowaniu napisane... <aaaa>
hej jak tam dieta? bo ja po zjedzeniu 10 kostek czekolady, kolaczyka z serem i budyniu czekoladowego zmiescilam sie w gornej granicy limitu :D
nie wiecie moze czy sa tez jakies filmiki z cwiczeniami na talie?
Ej dziewczeta co tu taka cisza nastala????? Napiszcie cos. Jak wam idzie?
U mnie jak narazie nawet, nawet... molobybyc lepiej ale jest naprawde dobrze jak na mnie. Jutro czeka mnie baaaardzo ciezki test - idziemy z kumpela do Fastfuda.... i zastanawiam sie czy czegos nie zjesc.... :roll: Wiem ze to zle i nie powinnam ale cos czuje ze sie nie powstrzymam... HELP!!!!