hehe to samcznego życze :]
Wersja do druku
hehe to samcznego życze :]
ja rowniez zycze smacznego:D
myslicie ze ok 400g kefiru z otrebami na wieczór to dobry pomysł na lepsza prae jelitek?
myślę, że lepsze by było białeczko w czystej postaci, kurde, chyba też musze coś zmienić w swoim meniu :oops: :roll: i kto powiedział,ze nie można jeść po 18?
nio pewnie by było lepsze ale hm ja tak uwielbiam otreby :oops:
nio tak wyczytałam zeby jesc do godziny 18 wiec staram sie to realizowac nio chyba ze mam siłownie w godz 15-18 to jak przyjde to oczywiscie cios sobie zjem potem :]
a jeszcze chciałam dosoac ze po takij miksturce wieczornej nie mam potem problemow z pojsciem do wc jakie miałam wczesniej :roll:
to bardzo dobrze :DCytat:
Zamieszczone przez paulaniunia
W zasadzie to powinno się nie jeść 3-4 h przed snem. Jeśli ktoś chodzi spać o północy to nic się nie stanie jak zje kolację o 20:] Byle się nie objadac na noc. Ja jem ostatni posiłek o 18 bo chodzę spać najpóźniej o 23:] Jak zwykle- trzeba zachowac zdrowy rozsądek a nie przyjmowac zalecenia dietetyków bez żadnych zastrzeżeń. Nie ma przeciez uniwersalnej diety dla wszystkich:]
macie racje 4 godzin przed snem ale kiedy ustawie sobie taka "żelazną" godzine to jakos lepiej mi sie jej trzymać :)
ja kolacje jem zawsze o 17:D