Wątek: c jesc po 18?

witam tak jak w temacie mam pytanie co jesc najlepiej po 18 jak juz dopadnie mega głodek zeby tak mocno nie odłozyło sie nam w boczkach i innnych partiach ciała a moze jest cos co trawione przez noc pomaga nam schudnąc?

Na kolacje najczęściej pożeram około 600-700 g owoców (kiwi, grapefruit, jabłko czasami kawałek banana do tego dokładam, pomarańcz, mango). Zaraz powiesz, że to węglowodany ale zwykle trzy razy w tygodniu uczęszczam na zajęcia spotowe i nie mam czasu żeby zjeść kolacje przed 18,00. Wystarczy jednak zjeść kolacje 4 godziny przed snem. Pomimo, że sen jest bardzo ważny to ja kładę się spać najczęściej o północy,a obiad w dni powszednie jadam o 16,00-16,30. Wszystko zależy od Twojego trybu życia.

nio ja wlasnie zazwyczaj jem jabłko i pomarancza a słyszałam ze to niezdrowo bo to sam cukier a cwicze duzo bo 3 razy w tyg siłka 3 godziny i 2 razy basen

e tam, ja jem czasem po 18, ale ogólnie wieczorem lubię czuć pustkę w żołądku hhhhmmmm...lepsze jest białko, wiadomo, ale ile osób, tyle opinii. ja nie licze kalorii, nie wyrzekam się wszystkich pyszności, więc na kolację jem chlebek, nawet buły, a serem, chudym mięskiem, warzywa jak najbardziej. a tak w ogóle - to po co jeść wieczorem? jeśli czujemy głód wieczorem mimo zjedzonej kolacji, oznacza to, że zjedliśmy za mało albo że powinniśmy już spać. jeśli nie zjemy czegoś jakieś 4 godz. po kolacji, zaczynamy odczuwać głód, nie? więc organizm domaga się paliwa, ponieważ nie kładziemy siędo łóżka i nie zapewniamy mu odpoczynku.

zgadza się z tym białkiem, ale ja np. dziś miałam wyjątkowo dużo białka, a mało węgli. poza tym owoce maja "dobry" cukier i jeśli w kaloryczności się mieścisz to ok.

Zjedz marchewkę:]Albo jogurt naturalny. Wiadomo, że jeśli przed dietą zajadałaś się po 18 to teraz trudno będzie ci się przestawić. Ale wszystko to kwestia "treningu", ja nie jem po 18 od lat, tak się przyzwyczaiłam że mój brzuszek nawet nie burnknie, bo wie że jedzenie dostanie rano. Nawet jak idę spać o północy.

to mit żeby nie jeść po 18. najlepiej 1-2 godziny przed snem i posiłek białkowy. wiec albo chudy twaróg albo tuńczyk lub np odżywka białkowa. od 18 do powiedzmy 7 rano jest zbyt duża przerwa i spowalnia to naszą przemianę materii.

oczywiście że po godzinie 18 wolno jeść.i top spokojnie.tylko że 3 godziny przed snem.ale ja nawet jabłko potrafię zjeść o 21:30 a idę spać o 22
co to za róźnica czy węgle czy białka jak się ćwiczy.bo się na tym nie znam[/b]

jest duża różnica... białko dobrze działa na mięśnie i nie prowadzi do katabolizmu w nocy i nie odłoży sie tak jak cukry... nawet cukry z jabłka...

to ja juz nic nie wiem :P mozna czy nie mozna jeść? białka rozumiem ze tak a co z owocami?