Witam

Ja rownież miałam z tym problem prawie przez rok...stało sie to obsesja nie tylko dla mnie ale rozwniez dla mojej rodziny bo nie wiedzieli jak mi pomoc..ehh PO PEWNYM CZASIE PRZESTALAM LICZYC KALORIE PAMIETALAM JUZ WARTOSC KALORYCZNA WSZYSTKICH PRODUKTOW KTORE JADLAM!Gdyby ktos obudzil mnie w srodku nocy potrafilam podac gramature i kcale...to bylo straszne.Nie wiem jak z tego wyszlam poprostu stalo sie to moim zyciem a nie obsesja tak jak patrze z punktu widzenia czasu.Jesli sie czemus poswiecasz dajesz z siebie 100% stad te nieustajace obliczenia...Dieta zmienia na cale zycie zarwono psychicznie jak i fizycznie..