Wątek: a co zamiast chleba???

mam ochotę zrezygnować z pieczywa, bo bardzo często powoduje u mnie kompulsy, ale mam problem co mozna jeść zamiast, nie mogę ciągle na śniadanie jeść np owsianki bo nie lubie tak ciągle tego samego, więc co w zamian?

a np jak idę do pracy na cały dzień, czy na uczelnie(od 8 do 20) co mam jeść?

macie jakieś pomysły i rady?

moze ktos wyrzucił pieczywo i mi pomoże?

ja chleba nie porzuciałm ale ograniczam go. Zamiast chlebka czasami zjem wafle ryżowe. Pychotka jeden ma około 40kcal.

nio ja zamiast takiego zwykłego chlebka jem wase i szczerze mowiac juz teraz nawet nie chce jesc tego normalnego bo wasa jest pycha

no ja kiedys nie jadlam w ogole pieczywa tzn jadlam wase ale teraz wcinam chlebek pelnozniarnisty

ja też przy odchudzaniu zrezygnowałam z pieczywa,potem jak znowu zaczelam go jesć to nie mogłam sie nim nacieszyć, ponieważ tak dawno go nie jadłam; jescze ten zapach świerzego chlebka mmmm pycha trudno mi by sie teraz bylo z nim rozstać

mi teraz tez trudno bylo by sie rozstac z chlebem
choc powiem ze wytrzymalam bez niego pół roku

Wasa Wasa Wasa! Jest naprawde smaczna, a ma raptem 25kcal. I masz rozne do wyboru, wiec na pewno znajdziesz cos dla siebie

Ja polecam wafle ryzowe ..ah ... mozna je jest za rowno na sucho bez dodatkow jak i z szynka , jakims serkiem ..pcha ... A ostatnio nawet widzialam pakowene po 2 sztuki w takim jakby papierowym woreczku szczelnie zamknietym Kupilam sobie paczke i naprawde polecam , zabieram ze soba taka paczuszke do szkoly

szczerze mówiąc niekoneicznie pochwalam całkowitą rezygnacje z pieczywa w końcu ono tez jest potrzebne. Ja tam np zamiast wasy woel zjesc kanapke z bułka grahamka przynajmniej sie najem

Ja wasę ;d Kocham wasę, białego pieczywa w ogóle, ciemnego chleba nie lubię - jak już to grahamki, ale nie jem - za kaloryczne ;p