A czerwona posłodzona już nie śmierdzi jak domestos?Co tu dużo mówić-każdy lubi co innego. Ja nie słodze herbaty od podstawówki (czyli w sumie od dawna...) i tylko taka mi smakuje...
A czerwona posłodzona już nie śmierdzi jak domestos?Co tu dużo mówić-każdy lubi co innego. Ja nie słodze herbaty od podstawówki (czyli w sumie od dawna...) i tylko taka mi smakuje...
Zakładki