Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Posiłki

  1. #1
    worried jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Posiłki

    Witam

    Przez jakieś 4 miesiące stosowałam dietę 1000 kalorii i schudłam 10 kg. Jestem bardzo zadowolona z efektów, ale męczy mnie jeden problem... Tak naprawdę to nie wiem co robić, żeby tę wagę utrzymać. Nie będę przecież do końca życia jechać na 1000 kaloriach. Problem w tym, że bardzo się do tego przyzwyczaiłam i teraz, po zakończeniu diety, nie potrafię już nie liczyć kalorii i kiedy przekraczam 1300 dręczy mnie poczucie winy...
    I tutaj pytanie - ile kalorii powinien zawierać każdy posiłek dnia (śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja) osoby, która za wszelką cenę chce uniknąć efektu jo-jo, ale która zakończyła dietę i zaczyna jeść "normalnie"?

  2. #2
    karpior jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja narazie dietuje i zakladajac ze bede kiedys wychodzila z diety to zrobie to tak:

    na poczatku oblicz sobie swoje zapotrzebowanie energetyczne , to bedzie tak na oko bo zzaden kalkulator nie dostosuje sie do pojedynczego organizmu ale bedziesz przynajmniej wiedziala "mniej wiecej". I dodajac to 100 kcal co tydzien dojdz do tej liczby i staraj sie codziennie tyler jesc. Z czasem sama odzwyczaisz sie od liczenia kcali
    A co do rozlozenia kcali na posilki to osoby bedace na 1000 jedza najczesciej 200 na sniadanie 100 na 2sniadanie 350 na obiad 150 na podwieczorek i 200 na kolacje ja sie do tego bardzo nie ustosunkowalam niemniej jednak staram sie najwiecej jesc na sniadanie A jak juz zaczniesz dodawac kcale to te 100 dokladaj do obojetnie jakiego posilku. Powinno byc dobrze

    Ta mteoda spokojnie powrocisz do normalnego jedzenia bez efektu jojo Pozdrawiam i gratuluje utraty wagi.

  3. #3
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    wiem, że to trudne, ale spójrz na siebie w lustro i uświadom sobie, że przeciez juz się odchudziłas i więcejn i musisz tego robic zacznij cieszyć się smakiem potraw, zwiększaj co tydzień kaloryczność o 100 kcal, jeśli nie chce ci sięliczyć - po prostu dodaj jedną kromkę chleba więcej albo posmatuj ją masłem, albo zjedz czegoś więcej - jak lubisz. wychodzenie z diety kjest trudne, ale też miłe, bo możesz zacząć pozwalać sobie na wiecej

    oblicz swoje zapotrzebowanie, myślę, ze będzie oki. 2000 kcal, i jak juz dojdziesz do tej liczby, obserwuj siebie. musi się udać

  4. #4
    worried jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez xixatushka69
    wiem, że to trudne, ale spójrz na siebie w lustro i uświadom sobie, że przeciez juz się odchudziłas i więcejn i musisz tego robic
    Święte słowa to trudniejsze niż się wydaje, a poza tym jak patrzę na swój brzuszek...

    Ale tak serio to w wychodzeniu z diety najtrudniej się pozbyć przekonania, że jak zacznie się jeść więcej, to od razu efekt jo-jo zrobi swoje. Dzięki za pomoc!

  5. #5
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    nie będzie jo-jo, jeśli zaczniesz stopniowo dodawać kalorie, aż dojdziesz do dawki dziennego zapotrzebowania a jesli zaczniesz więcej ćwiczyć, będziesz mogła jeść więcej

  6. #6
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    zgadzam sie z dziewczynkami;D
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  7. #7
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dodawanie 100kcal tygodniowo to dobry sposób bo jest bardzo małe prawdopodobieństwo jojo

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •