No to mnie denerwuje jedno: Jestem zapisana na stołówkę w szkole i musze jeść obiady takie jakie podają... Właśnie wywiesili jadłospis, patrzę na piątek a tam racuchy... Obok napisane... No własnie jest napisane jakoś po chińsku... Piszą ile co ma kcal. Ale to tak: wg nich to talerz zupy ma 500 ml (całe szczęście biorę połowę) no i obok jest napisane np:
barszcz ukraiński - 500 ml - 220 kcal no niby się zgadza ale sprawa komplikuje się przy 2gich daniach... Wywieszone jest:
racuchy - 100 dag - 267 kcal, zawsze dają po 2... No i jak to zrozumieć?? Że te 2 racuchy to razem 100 dag i mają w sumie 267 kcal ok.?? czy po prostu nie ważą ich i dają jakąś miarę uzgodnioną aby się nie przerazić...

mam więc pytanko Czy możecie mi powiedzieć ile moze średnio ważyć taki stołówkowy racuszek i ile to kcal?? Bo się pogubić można!!

(PS - piszą przy wszystkich 2gich daniach, ze po 100 dag, tyle, ze np dali ostatnio ryż, na 100 % nie było go 100 dag a do tego nie możliwe jest, że w 100 gramach wyżu z jabłkami było 324 kcal !!!!!!)

Sorki, ze tak chaotycznie piszę