Zamieszczone przez asia8
Hej
Sory że tak wtracam swoj jadlospis :roll: ale nie chce otwierac nowego watku a widze ze sie dobrze znacie wiec mozecie mi doradzic. Jem mniej wiecej tak(raczej nie licze kcal):
1. Sniadanie (ok 9-10rano)- 2 kromki ciemne lub tostowe z poledwica lub serkiem
lub - salatka z tunczyka z puszki +1 kromka ciemna(zadziej)
2 kromki na śniadanie, lub tuńczyk, to zbyt mało, nawet jak na redukcję. Brak warzyw.
2. ok. 11-12 kawa z mlekiem - to żaden posiłek ! o tej porze powinnaś zjeść drugie porządne śniadanie
3. ok. 13-14 - to co na sniadanie lub jakas zupke (okolo 200 kcal), - właściwie nie wiem czy to 3 śniadanie czy "przedobiad" ? Moim zdaniem o tej porze powinnaś zjeść nieco bardziej lekkie 3 śniadanie
4. Juz w domu okolo 18-19 (niestety z powodu poznego przychodzenia z pracy) jais cieply posilek, roznie zalezy co mam w domu, ostatnio talerz fasolki, lub golabek, lub jakas salatka .
Jesli chcesz schudnąć, to obiad powinnaś jeść powiedzmy między 14-16, powinien być najobifitszy, rozumiem, że nie masz możliwość zjedzenia w pracy, ale może jednak by się udało co ? ;)
Niestety ostatni posilek jest najwiekszy ale nie mam wyboru, pracuje do 17 i nie moge zjesc w pracy obiadu, potem zakupy i tak jestem w domu kolo 6.
Kolacja powinna być białkowa+warzywa, na jakieś godzinę przed snem, lub bardziej obfita na 2-3 godziny przed snem.
Czy taki rozklad jest W MIARE ok,
Moim zdaniem taki "rozkład" nie jest wogóle ok. Mam nadzieje, że uda się go zmienić ;) niemowie ze idealny ale czy moze byc i pomoze schudnac troche. Co byscie zmienily? W sumie schudlam przez okolo roku 13 kg ale przytylam 5 i teraz waze tak 63kg. Ale wczesniej mniej jadlam.
Dzieki i pozdrawiam goraco:):):):):):):):):):):) :D