-
prowiant czyli co na wycieczkę ??
Cześć dziewczyny ...
mam następujący problem, jutro jadę na czterodniową wycieczkę i muszę wziąć coś do jedzenia ( oczywiście mało kalorycznego ), a na wycieczkę jednodniową która będzie w między czasie co brać, żeby się najeść a nie napchać ??
Pomocy [b]
-
Ja ostatnio wyjeżdżałam to wzięłam konserwę gulasz angielskie z Sokołowa (160kcal/100g, puszka ma 150g - akurat na obiad w spratańskich warunkach), polecam też kanapki z chleba pełnoziarnistego - np z sałatą, do tego konserwy rybne (te najmniej kaloryczne mają po 80-85kcal/100g, a opakowania sa po 170g), warzywa typu kalarepa, rzepa, seler (ja uwielbiam na surowo...), jabłka... co by tu jeszcze... jakieś płatki zapakowane w woreczek i do tego sok typu smakuś - bananowy czy jakiś najlepiej w kartoniku żeby dużo nie dźwigać.
Jak ci się chce, możesz nagotować ryżu/kaszy, tudzież udusić filet z indyka i zapakować do pojemniczka...
Jak się może wydać więcej gotówki:
Warto też wziąć sobie takie 100g opakowanie jakiejś wędliny (zdarzają się po 80-100 kcal - wartości są zazwyczaj napisane na opakowaniach z morlin i tych dla dzieci). Są jeszcze obiadki dla dzieci - gerbery i inne takie - ma toto 50-80 kcal w 100g a opakowania sa po 190g - i jako, że zawiera mało tłuszczu i świństw to w razie czego dobrze smakuje też na zimno - tylko wyjąć z torebki i kuszać tylko że kosztuje 3,50-5zł :/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki