Wątek: jesli nie kawa to co?

jedni twierdzą, ze kawa w odhcudzaniu nie pomaga inni, ze pomaga.. to samo tyczy sie zdrowia. Wszedzie tutaj mozna znalezc produkty zastepcze, ktore z rana stawiaja rownie dobrze na nogi jak kawa i ok, ale ja mam takie pytanko... czy jest cos o smaku kawy co jest zdrowe? Pije kawe nie dlatego, ze pobudza czy odchudza tylko dlatego, ze niesamowicie mi smakuje i co teraz? Jakies pomysly?

hmmm trudny orzech do zgryziania

ja twierdzę: że nic nie zastąpi gorącej, pachnącej czarnej kawki

można jedynie się ograniczać, ja z 4 zeszłam do 2 dziennie i żyję, choć szczerze powiedziawszy mogłabym ją pić litrami

Polecam Wam kawę bezkofeinową - smakuje tak samo.

ja pije max 2 dziennie, jakos tak boje sie zwiekszyc dawke, zeby nie wpasc w nalog (chociaz moze juz w nim jestem)... kawa jest taka pyszna mmmmm z mleczkiem zwlaszcza
ale fakt sprobuje z bezkofeinowa

Zamieszczone przez op

ja twierdzę: że nic nie zastąpi gorącej, pachnącej czarnej kawki

popieram

może wam się to wydać śmieszne, ale ja po prostu uwielbiam kawę rozpuszczalną z jednej łyżeczki z dwoma ł. cukru i mlekiem... Jesus, pychotka rzadko pijam kawę bo mam bardzo słaby organizm, jak wypiję później niż 12.00 to nie mogę zasnąć... (a na Sylwestra upiłam się jednym kieliszkiem :P) dobre jest też waniliowe.... A do zastąpienia to nie wiem, może zbożowa??

Mnie na nogi stawia bardzo mocna herbata.
Ale osobiście i tak wolę kawe- ostanio odkryłam pychotkę MOKATE CAFE LIQUERINO IRISH CREAM- POLECAM