-
a ja nie potrafię powiedzieć co bym wybrała: owoce, czy czekoladę. Częściej mam ochotę na owoce, więc je jem. Jak mam ochotę na czekoladę, to też jem
-
Ja tak samo jak qwerq. Równie dobrze mogę mieć wielką ochotę na jakieś batony, jak na jogurt, owoce czy nawet fasolkę szparagową.
-
nawet? haaaaah, ja to moglabym wcinać fasolkę (żółtą wyłącznie) na tony hihih
-
Skąda ja to znam też uwielbiam fasolkę szparagową, albo jakieś brokułki, fasolę czerwoną albo kukurydzę mmmm :P Heh, a to zabawny przykład bo czasami na serio czuję do takich zwykłych rzeczy większy pociąg niż do słodyczy
-
jesli mialabym wybrac gotowana kukurydza czy czekolada, wybralabym...kukurydze. Tez mnie to dziwi bo zawsze myslalam, ze slodycze sa moim nalogiem. A jednak po glebszym zastanowieniu wole rozne owoce lub warzywa. Np. arbuz taki slodki mmmmmmmmmmmm albo wisienki lub maliny. Czemu do lata tak daleko?
-
no właśnie... Ja czekam i tak najpierw na wiosenny okres, bo się zaczną nowalijki. Mam juz dość tych rzodkiewek, które po godzinie robią sie miękkie jak gąbka... mniam mniam, chcę koniec zimy. W sumie w zimie ciężej o utrzymanie wagi lub zgubienie kilosików. Raz, że się ćwiczyc nie chce, nie wyjdzie sie pobiegać, nie pogra się w siatkowkę z przyjaciółmi nad jeziorem, nie pojeździ na rowerze.... Dwa, że robi się szybko ciemno, szybko ucieka się do domu, a w domku jak wiadomo - ciągnie do lodoweczki... długie zimowe wieczory sprzyjaja apetytowi, ooooooj tak! Tu herbatka z miodkiem, tu ciasteczko, tu placek ze sliwkami, tu szarloteczka, ehh... No i w ogóle w zimie, to najchętniej zamieniłabym się w takiego misia, co by tylko spał lub jadł hihi Chociaz nie mogę sie doczekac już nart - mój ulubiony sport
-
wy już chcecie koniec zimy,a ona sie nawet jeszcze na dobre nie zaczęła a ja kocham zime,tym bardziej,ze w zime będą święta,sylwester i moje urodzinki;P
-
a wie ktoś ile może mieć Bake Rols !!!!! to sa takie krążki z pieczywka one chyba smażone na tłuszczu to chyba mało miec kcal nie będą mieć... 100g/300 kcal???????????????
-
co do bake rolsów to maja ok 444kcal <pizzowe> juz dawno sprawdzalam wiec moge sie mylic, bylo napisane na opakowaniu
-
o kur... dobrze że nie pochłonełam jeszcze całej paczki.. ale mało brakowało i to WŁASNIE PIZZOWE ;/ mam jeszcze ONIONY na pożereke, ale to jutro :P
za duzo ! za duzo !
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki