Mam problem:
odchudzałam się (nie zadną specjalną dietą, po prostu mniej jadłam itp) i w sumie schudłam 10 kg
wazyłam 68kg a potem już 58kg przy wzroście 177 cm
niestety..przytyłam
teraz waże jakieś 61kg i jak zaczynam jeść jakieś słodycze to automatycznie tyję
czy muszę już całe życie się pilnować by nie tyć???
proszę o radę...