NIe wiem jak zmienić swoją wagę na tej dróżce z kilosami , a wiec powiem Wam koffane Grubaski o swoich osiągnięciach...Zaczęłam swoją dietke chyba 3 stycznia , bo stwierdziłam ze trzeba się za siebie wziąć...Stosuje dietke 1000- 1100 kcal , codziennie ćwicze średnio 30 - 40 minut, nie jem słodyczy , tłustych rzeczy , czasem są wyjątki...Minęły 2 miesiące i troszkę a ja schudłam 7 kg , jestem z siebie bardzo dumna , wszyscy mówią że schudłam itp.Dziewczyny WARTO trochę pocierpieć , wkońcu to poświęcenie dla nas samych MAm do Was jeszcze pytanie , mam do zrzucenia jeszcze 7kg i co dalej????Wiem , ze dam radę ( muszę) , ale gdy już schudnę co robic żeby nie bylo efektu jojo , wiem że dalje mam ćwiczyć i nie jeść słodyczy , ale napiszcie jak powoli zwiększyć liczbe kalorii tak do 1500.....żeby nie przytyć , bo tego nie chce...CZEKAM NA WASZE RADY , A ZWŁASZCZA TYCH , KTÓRE SCHUDŁY I TRZYMAJĄ WAGĘ...PROSZĘ , PISZCIE , BO BARDZO MI POMAGACIE...KOCHAM WAS DZIEWUSZKI