Od 19 marca jestem na 1000kcal, a schudłam tylko 2 kg :(
nawet nie zawsze jest to 1000kcal, czasami 800-900kcal, do 1000 dobiłam np w świeta, a teraz raczej mi to nie wychodzi, do tego chociaż 2x w tygodniu jeżdzę po 10km rowerem, i tylko 2 kg? a od półtora tygodnia waga sie zupełnie zatrzymała :!: troche się załamuje.... :cry:
bo słyszę, ze dziewczyny chudną nawet do 1,5 kg na tydzień
ja juz nie wiem, może ja cos nie tak jem :?
a moze przesadzam?
bo codziennie muszę liczyć, a efektów nie widać...
czy ktos mógłby mnie pocieszyć?