np Cheerios miodowy, w jednym jest tylko 91kcal
mało, ale jest słodki i to nie daje mi spokoju
pewnie raz kiedyś nie zaszkodzi, ale gdybym chciała np, go jeść przez dłuzszy czas zamiast drugiego śniadania? pewnie by już szkodził?

jak myślicie, i jak często jecie taki wynalazki?
bo ja sie wrecz boje brac do ust cokolwiek co jest słodkie w smaku