Cześć dziewczyny, nie będę lamentowała,że ważę za dużo ( 68kg ...162 wzrostu). Powiem tak od teraz zabieram się za siebie, jutro jest 13 piątek...i to może być dla mnie dobry początek..a jak powiedział Sokrates " Dobry początek jest już niemałym osiągnięciem"
Pisałam trochę o sobie w poście : Zaczynam od teraz...coś tam, coś tam... i założyłam nowy temat, bo chcę wystartować z czystą kartą, powiem tylko,że mam 18 lat i jestem z Pruszkowa k/ Warszawy. Jeśli ktoś chciałby ze mną biegać, jeździć na rolkach albo na rowerku...zrobię to z przyjemnością. ( oczywiście osoba z mojej okolicy).
Moje plany, a właściwie postanowienia:
poranne biegi, basen 2x w tyg, ( w szkole mam jedną godzinę) i ćwiczenia ogólnorozwojowe ( czyt. brzuszki...na sadełko). Próbowałam już kilka razy, a kiedy dzisiaj podeszłam do lusterka...i spojrzałam na siebie...nie skomentuję...Cóż dorobiłam się takiego wyglądu....to teraz trzeba zacząć pracować...na to,by lepiej czuć się w swoim ciele. To chyba wszystko, co bym chciałam napisać DZISIAJ. jutro spiszę to , co zjadłam i to, co wyćwiczyłam. trzymajcie za mnie kciuki i dołączajcie. Wsparcie niezbędne.
Zakładki