Właśnie rozpoczęłam swoją dietę. Ze dwa lata temu udło mi się zrzucić 7 kg, ale wróciło mi 4 Niestety Postanowiłam znowu zacząć walczyć. Wysiłek fizyczny + ok. 1000 kcal dziennie + ... no właśnie. Zastanawiam się nad ziołami. W ramach oczyszczania, wspomagania i innych rzeczy, o których nie wiem. Na 'naszej' stronce znalazłam przepis na kurację ziołową. Zakupiłam składniki do jednego zestawu (tanio jak barszcz - na szczęście) i piję od wczoraj. Nawet mi smakuje, ale jestem przyzwyczajona do różnych świństw Zastanawiam się czy dobrze robię. Od razu zastrzegam, że w moim zestawie nie ma żadnych ziół na przeczyszczenie, tzn. unikam kruszyny i sensu (wybrałam zestaw nr III). Napiszcie co sądzicie o moim pomyśle. Będę wdzięczna za wszystkie rady. Aha, i trzymajcie kciuki, bo zanim waga mi drgnie, to minie duuużo czasu (przy pierwszej diecie trzy tygodnie). A to bardzo frustruje
Zakładki