-
hm... z premedytacja zaznaczyłam siebie jako przeciętniarę . prawdą jest, że o swoim wyglądzie fizycznym nie mam zbyt wysokiego mniemania. w dodatku śmiem twierdzić, iż w tej kwestii ce****e mnie niebywały obiektywizm.
nie jestem też znowu żadną szkaradą, ale defektów urody mam sporo.
hm... właściwie piszę to wszystko, tak półżartem-półserio, bo specjalnie sie tym nie przejmuje. nie będę przeciez martwiła się tym, czego zmienić nie mogę. najważniejsze, że mam wszystko na swoim miejscu (poza biustem, który zanikł mi już w łonie matki ) i zdrowie mi dopisuje. pozdrawiam i więcej optymizmu życzę (oczywiście tym, którym go brakuje, lub tym, którzy mają go w ilościach raczej śladowych).
-
W zasadzie nie lubię patrzeć w lustro. Nadwaga nadwagą, można ją zrzucić, ale bardzo nie lubię swoich szerokich bioder i grubych ud. Ale najbardziej nie podoba mi się moja buzia. Najchętniej zrobiłabym sobie operację plastyczną. Nie podoba mi się własna mimika, nie podoba mi się cala moja twarz. Jedyną rzeczą jaka mi się na niej podoba to kolczyk. Nie akceptuję swojego wyglądu.
-
Nie potrafię wybrać jednej z podanych odpowiedzi, bo niestety nie odpowiadaja moim mniemaniom o sobie. Jest sporo rzeczy, ktore chce w sobie zmienic! Niestety bez wiekszych efektow - choc bym nie wiem ile sie odchudzala, to i tak moj tylek i uda pozostaną wielkie, a moj biust jest w zaniku na szczescie jednak odnajduje w sobie jakies tam plusy pozdrawiam serdecznie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
ojejku ja nie mam problemow z biustem bo przed dieta mialam czworke teraz chyba trojke a jestem w polowie drogi no ale tak ogolnie piersi mam duze nawet jak sie odchudzam ale to chyba dobrze choc teraz wpadlam w kompleksy - ze mam je za duze no plus inna sprawa - mam za mala dupke tak jak patrze z boku to calkiem nie widac a chcialabym miec taka okragla...marzenie no i mam grube nozki...zwlaszcza uda, ale mi nawet teraz schudly,a lydki mam nie grube ale umiesnione no i koszmar - nie moge sie pozbyc brzucha!!! zwlaszcza tluszczyku z jego gornej czesci co robic??? robie roznorodne brzuszki efekty sa ale jakos powoli to wszystko idzie...i mam szerokie plecy aj no tyle z tym moze po zakonczeniu diety bedzie lepiej
-
Ogólnie to akceptuje swój wyglad. oczywiście są pewne szczególy, które mi nie odpowiadają, ale nie będę dramatyzować, jest ok
-
tak jak DIE ogólnie akceptuje swój wygląd. Jedno co bym zmieniła to pozbyła sie brzucha bo reszta jest super pomimo wagi 95 kg
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki