znasz powiedzenie "Nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu"? niestety w diecie sprawdza sie ono w 100%...nie mozna byc minimalistką bo nastapi tzw bunt i nici z odchudzania a przeciez nie do tego zmierzasz Faszeruj sie MOja droga 1000 albo nie łacz produktów a zaczniesz chudnąc Pamiatj organizm nie ejst maszyną w której ustawisz najnizsze obroty przy najwiekszym spalaniu...Powodzonka i pisuj co tam u Ciebie i jak postepy