ja chlebek najczesciej jem z maselkiem i jakas wedlinano i jakims warzywkiem;p
ostatnio posmakowaly mi kanapeczki z chlebka pełnoziarnistego i fetypychaaa
![]()
ja chlebek najczesciej jem z maselkiem i jakas wedlinano i jakims warzywkiem;p
ostatnio posmakowaly mi kanapeczki z chlebka pełnoziarnistego i fetypychaaa
![]()
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Jak tak patrze na Twoje wymiary pozazdroscicTeraz kromeczki zamienilam w tosty wiec jadem z maselkiem problem w tym ze jadna "kroma" ma ok 140 kcal a czasem jem po 4
![]()
rety, znów sie spotykamy. ja tu jestem ciągle, a zuzaksc prawie nigdy., nie wiem nawet, jak się jej powodzi. zuza, a ty masz swój wątek?
tiiiaa wlasnie przezd chwila wykasowalam soebie wszytsko co napisalam przez przypadek wiec musze zaczac od nowa....
Ja dalej stacjonuje w anglii co widacJuz niedlugo postaram sie kupic kompa zeby miec lepszy kontekt ze swiatam jakos mi sie nie skalada
![]()
W polsce diete idzie lepiej to musze przyznac tutaj za duzo pokus i za duzo duzych kobiet wiec po czasie czlwoiek sie czuje jak malenstwo
![]()
ALOCHA!!!!!!!!!!!!!
Teraz to wrocilam na dobre wreszcie mam kompa i neta po ku*** roczku sie doczekalam laskawie!!!
Wyszlam z wprawy nawet wskazniczka wagi cos mi sie nie udaje zmajstrowac choc moze to i dobrze![]()
![]()
OJ ZLA KOBIETA ZEMNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JAK SIE NIE WEZME W GARSC TO KWESTIA CZASU I CZOLGIEM MNIE Z DOMKU NIE WYWIOZA JAK SIE MOZNA TAK ZAPUSCIC!!!
zUZINKO DOBRZE MI TU NIE POWIEM INNY SWIAT BARDZIEJ TOLERANCYJNY...
Poki co nie planuje powrotu do Polski na stale pewnie troche jeszcze potrwa zanim opuszcze ukochane![]()
wyspy...niedlugo jade do Polski tak na wakacje bardziej na ferie ciekawe czy bedzie mi sie chcialo wrocic
![]()
ojejejej, kochana, witamy witamy, no i mamy nadzieję, że teraz będziesz częściej zaglądać![]()
opowiadaj, co u ciebie, ale ze szczegółami. my ciągle na diecie hihi
![]()
xixatushka69 Jezu ja tez mam taka nadzieje ze tym razem juz zostane na dobre ciagle mi cos przeszkadza...teraz niby komp i net jest ale niestety do podzialu wiec zobacze jak bedzie z tym czasem nie lubie spolkowac ale tak wyszlo![]()
U mnie no coz bylo dobrze powiedzmy pierwsze pol roczku wanglii jadlam malo bo wszytsko kaloryczne nawet glupie warzywa w plastikachkontrolowalam sie...Potem zaczela sie praca dosyc ciezka wiec zaczelam jesc wiecej aby gdzies nie pasc
i jak zaczelam to nie koncze...Nawet nie chodzi o normalne posilki bo jem zgodnie z planem tylko ze tu kromka chleba ma 140 kcal...wiec sobie wyobraz jak jest..Wcale sie nie dziwie ze 80% spoleczenstwa to bardzo duza nadwaga...
Nie bylabym soba gdybym nie jadla slodyczy moja zmora albo choroba nieuleczalna....przeklenstwo cholera by to wziela...
Nie mowie ze jest tragedia ale zaczelo sie spowrotem wylewac waze 61 kg wiec tragedia to nie jest ale roznice widac niestety i zle sie z tym czuje.
Nie bede biadolic bo to nic nie zmini cza sie zabrac za siebie i dlatego bede teraz tutaj ile sie da a co w kupie sila jak to kiedys powiedzialam![]()
Ogolnie nie dietowo jest ok tesknota za krajem i takie tam ale zyje sie dobrze ludzie bardziej otwarci inny swiat ale brakuje Polski nawet bardzo...Niedlugo za tydzien z haczkiem jade do poslki czyli wypasanmia ciag dalszy ale tego soebie nie odmowie dodam tylko wiecej spacerow i ruchu!!!!!
A co u Ciebie?dalej wytrwala w dietce?jakies zmiany zyciowe?![]()
Zakładki