Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Nie rozumiem swojego organizmu

  1. #1
    neudia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-10-2012
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Nie rozumiem swojego organizmu

    Nie wiem co sie ze mna dzieje, bo zupelnie przestalam rozumiec swoj organizm. Przez ostatnie kilka miesiecy jadlam dziennie jakis owoc, kilka plasterkow sera, mleko, czasem mieso. Waga nie drgnela, ani w gore, ani w dol. Moja praca raczej nei pozwala mi jest w wyznaczonych godzinach... ale teraz mam urlop - caly miesiac dla siebie i... zrobilam sobie 3 tygodniowa glodowke, moja waga spadla tylko o 1kg w dol podczas niejedzenia - pilam duzo wody,herbaty,troche sokow. Teraz jem juz normalnie od 2 tygodni, okolo 600 kalorii dziennie... i troche cwicze... 3 razy w tyg po 2 godziny!!! Moja waga ani drgnie, co gorsze - chyba nawet idzie w gore!! Czy mam odmowic sobie jedzenia? Przez cala glodowke, nawet nie myslalam o jedzeniu! Nawet teraz nie jestem glodna, ale zmuszam sie do jedzenia, bo nie chce popasc w jakas chorobe.... jem zdrowo.

    Moje biodra, nogi, posladki... caly czas sa zaduze... czy mam sie zalamac? Nawet kiedys biegalam przez pol roku... dzien w dzien po 1 godzince... i nic tyle, ze mam troche wiecej miesni, ale tluszcz jak byl taki jest. Nie chce w przyszlosci wygladac jak moja mama - 120 kg!!! Chce cos z tym zrobic. Nie jestem otyla, ale nie chce tego tluszczu....

    hELp !!!

  2. #2
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    proponuję do poczytania artukuł

    7 mitów o odchudzaniu

  3. #3
    frytex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    arykul artykulami,ja proponuje isc do lkarza na badanie hormonow,moze cos z nimi masz cos nie tak..
    moja kolezanka byla otyla,choc nie objadala sie strasznie apo wizycie u lekarza i operacji samo zeszlo jej prawie 30 kg
    moze wystarcza po prostu jakies leki
    idz do lekarza i opowiedz mu o swoim problemie,nie ma sensu,zebys sie tak katowala,normalnie waga by Ci spadla
    tylko zadnych glodowek i mniej niz 1000 kcla!!!!!!!!!

  4. #4
    awitu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiesz po 3 tygodniowej glodówce możesz zapomnieć o chudnięciu. Organizm dostał ostry sygnał że jest głod i że trzeba zwolnić metaboliz i zacząć robić zapasy. Teraz będzie oszczędzał jak może każdy gram tłuszczu... bo znowu głod może się powturzyć. Tak jest z każdym zejściem poniżej 1000 kcal... organizm to dobry gospodaż który magazynuje na gorsze czasy, jak one nadchodzą, (głodówka, dita) stara się iść na mikinimum, oszczędzać by na jak najdłużej starczyło.

  5. #5
    neudia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-10-2012
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie dzieki, ale co myslicie io diecie Atkinsa?

    dziekuje za rady. Moze zaczne sie stosowac rygorystycznie jadlospisow 1000 kalorii... Ostatnio ogladalam program i czytalam o diecie Atkinsa, ale nie wierze w to, ze bez cwiczen mozna schudnac. Wydaje mi sie to niemozliwe... Czy jest ktos, kto na niej rezczywiscie schudl?

  6. #6
    neudia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-10-2012
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez awitu
    wiesz po 3 tygodniowej glodówce możesz zapomnieć o chudnięciu.
    Moja glodowka, nie byla wybrykiem. To byla glodowka oczyszczajaca, krew,watrobe,jelita, kosci i stawy... Bylo ciezko, bo musialam pic okropne w smaku rzeczy. Hm, kiedys po takiej glodowce, gdy jeszcze mieszkalam w Polsce zaczelam powoli chudnac. W USa chyba jest to niemozliwe... czy to przez hormony zawarte w marchewkach? itp

  7. #7
    awitu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    jeśli lekaż zapisał ci głodówkę to ok. Ale po czymś takim powinnaś raczej zregenerować organizm niż wchodzić na dietę.
    a co do 1000 kcal i braku ćwiczeń. Ja schudłam kilkadziesiąt kilogramów i na początku nie ćwiczyłam. Do utraty wagi prowadzi ujemny bilans energetyczny. Czyli trzeba mniej jeśc niż spalasz dziennie. Sam metabolizm dziennie zurzywa 700kcal, jeśli do tego wstaniesz i pojdziesz do szkoly i pracy zurzyjesz koło 1800 kcal dziennie - wiec jedząc 1000 kcal bedziesz dziennie na minusie 800 kcal, co bedzie prowadzić do wolnej stopniowej utraty wagi. Jedzac mniej powodujesz zwolnienie metabolizmu... wiec twoje zapotrzebowanie spada z 700 nizej, wiec musisz wiecej cwiczyc by miec bilans ujemny.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •