Wątek: a ja mam pytanie...

Czy jeżeli zdecydowałm się na dietę 1000 kcal, to bedzie robiło różnicę (głównie chodzi mi o efekty) że np będę jadła ok 1100-1200? Tłuszczu jem b. mało( bo nie mogę), najwięcej jem mlecznych produktów ( mleko1.5) jogurty, a także pałtki (wszystkie;owsiane, kukurydzine, ryżowe) no i warzywka i owocki... czasami też słodkie( jestem tylko człowiekiem) ale jak coś to lody, lub musli batoniki... Poza tym staram się jeździć na rowerku sporo... Co o tym myslicie? [/i]

myśle że wtedy będzie ok

dzisiaj zjadłam ok 1200 kcal.. czyli nie jest źle jak na poczatek... byłoby mniej, ale fader przywiózł pyyszną rybkę, więc się nie oparłam. Niestety z roweru nici, bociągle zakatarzona

Witam!
Ja juz czwarty dzien usiluje byc na diecie 1000 kcal - "usiluje", bo jeszcze mi sie nie udalo Ale tez uwazam, ze 1200 kcal jest okay, to i tak niezbyt wiele. Ja np. dwa dni temu "pochlonelam" 1800 kcal i do dzisiaj mi wstyd... Powodzenia!

mnie sie wydaje calkiem wporzo jezeli jesz tak od 1000-1300 kacl)) wiec nie ma roznicy:P Jreszcze tymbardziej ze jesz malo tluszczow:P

jestem z siebie taaka dumna wróciłam z weekendu od dziadka, który zawsze kończył się obrzarstwem, bo dziadek nie chce słyszeć o odmowie...ale tym razem mi się udało! i w dodadku copdziennie godzibnkę na rowerku + skakanka( która starsznie mnie męczy) więc jest super
I jeszce jedno pytanie- czy na tej diecie można "rozbić" sobie kolację.. Bo ja tak robię; o 18 taka ok 120 kcal, a za jakieś 2 godz. jak znowu dopada mnie głód- znowu ok 80-100 kcal.
Pozdrawiam mocno

Hmm... kolacje powinno sie jadac 2-3 h przed senm

cześć!!! Wiecie co, ta dieta 1000 kcal w moim wypadku wygląda raczej na 1100 - 1200 kcal, bo czasami się mylę, nie mam wagi kuchennej, no i wychodzi mi za dużo albo za mało, czasami nie mam możliwości zjedzenia kolacji, robię sobie oczyszczające dni (zwłaszcza po imprezach, co prawda nie jem na nich, ale dużo piję)i jakoś chudnę, nawet nie jakoś tylko dobrze!!! Zostało mi już tak niewiele...wiem, że z waszą pomocą mi się uda!!!