Pisze do was ,bo zaczynam się zastanawiać co ja biedny robaczek zrobie we wrześniu,teraz dieta nie jest taka ciężka,jem o równych porach,pełnowartościow posiłki,ale we wrześniu znowu szkołaehhh... jak i co ja będe jadła??? oczywiście coś sycącego,ale nie tuczącego,może wy macie jakieś doświadczenie,wiecie co można jeść by wracając do domu o 17 nie napadać na lodówke i opróżniać połowy zawartości jak mi się już zdarzało
![]()
Zakładki