dzisiaj babcia je usmażyła, wiem że nie wolno, ale skusiłam sie, zjadłam chyba z pięć , ale kiedyś jadłam całą miskę
dzisiaj babcia je usmażyła, wiem że nie wolno, ale skusiłam sie, zjadłam chyba z pięć , ale kiedyś jadłam całą miskę
chrusty, czyli faworki mają 476kcal na 100g.
A ja gdzieś chyba mam ze jeden ma coś około 70 kcal ale za raz sparwdze dokładnie...
Ja mam tak:
faworki-100 gram-480kcal
faworki 1 sztuka 40kcal
też pewnie zalezy jeszcze od wielkości itp....I tak mi sie wydaje ze 48kcal to mało jak na takie ciacho.....
dzięki! trochę mi ulżyło, bo jak juz je zjdłam to sobie pomyślałam że one są przecież smażone w głębokim tluszczu, pozdrowionka!!!!!
uuu.....
szkoda że aż tyle
ja kiedyś potrafiłam tego zjeśc......
to chyba były moje ulubiona ciacha
Asinka,jak dla mnie to mało!!Tzn oczywiscie zależy jaka wilkość
Verdona ale wiesz ja w domu zawsze robiłam 3porcje faworków z czego ze 2 zjadałam :]
hej ja UWIELBIAM chrusty!! mogłabym je jesc i jesc i jesc......... aż sie boje świąt Bożego Narodzenia, bo wtedy z mamką pieczemy te cudeńka.... i nie sposób sie im oprzeć... kuurde już sie zamartwaim tym co bedzie na swiętach.. chyba mi odwala powoli..
Zakładki