Ostatnio w internecie przeczytałam bardzo sprzyjający artykulik. A wiec, co następuje:
Lubię tą herbatkę. Od jutra piję 5 szklanek - po każdym posiłku. Po większych cała szklanka, po mniejszych - pół. Zobaczymy, czy amerykanie mieli rację.Amerykanie nazywają Pu-Erh "słynnym mordercą tłuszczu". Ta drastyczna nazwa dokładnie określa działanie Pu-Erh. Badania prowadzone z kolei w paryskiej klinice niezbicie dowodzą, że 88% pacjentów pijących regularnie tę herbatę w ciągu miesiąca straciło 3,2-10,8 kg. Zaciekawić może fakt, że utrata wagi nastąpiła przy normalnym sposobie odżywiania. Jednak znacznie ważniejsze jest to, że spadek wagi się utrzymywał. Można więc tu mówić niejako o naturalnym sposobie odchudzania.
Pozdrawiam i całuję :*
PERwerS.
Zakładki