-
Witchy weź zarzuć nazwą
-
ha! tez mam to musli z niemiec co ma 316 kcal tylko dokładnie nie pamietam nazwy... jedyna wada to ogromne opakowanie na ktorym nie pisze ile ma gramow. na mojej wadze było cos ponad 800...
-
qrcze opakowanie wielkie jak z karmą dla psów
-
A ja Wam polecam pyszne, naturalne ( z płatkami żytnimi i pszennymi) musli, które można kupić tylko w sklepach "Plus". Nazywa się "Fruit Muesli" (leży zawsze obok innych płatków), w dużych, kilogramowych workach przeźroczystych z czerwonym nadrukiem. To jest razowe musli z kawałkami suszonych truskawek.
Ma 313 kcal w 100 gr, jest stosunkowo tanie, kosztuje około 5 zł. za 1 kg.(!)
Jest pyszne i tanie. Ponadto to chyba najlepsze i najzdrowsze musli na rynku pod wzgledem zawartości różnych płatków i owoców. Najczęściej zalewam kilka łyzek gorącą wodą (tak żeby tylko je pokryła) a gdy napecznieją daję mleka lub jogurtu.
P.S. To musli też jest niemieckie.
-
to z carefoura sie nie nazywa tylko musli bez cukru, bo to jest produkt carefourowski :]
a to niemieckie nie mam pojecia, wyrzuciłam torebkę, a było w kilogramowej torbie, bo pisało na nim 1000 g
a to 313 moze byc ciekawe, hmm truskaweczki
-
Witam wszystkie zwolenniczki musli Ja polecam zwykłe płatki pszenne (mają najmniej kalorii, bo tylko 11 w łyżce, a np. owsiane to już 22kcal., więc można je stosować w mniejszej ilości) oraz kukurydziane - 15 kalorii w łyżce. Wartości są sprawdzone, bo pochodzą z książki " Liczmy kalorie" napisanej przez specjalistów z Instytutu Żywności i Żywienia. Do takich płatków dodaję oprócz np. swieżego jabłuszka lub nektarynki, także siemię lniane (jest bardzo zdrowe i dobrze "zapycha" żołądek), oczywiście otręby pszenne i owsiane (łyżka ok. 19 kcal.) , ewentualnie łyżkę miodku, żeby było słodkie. Łącznie razem z jabłkiem wychodzi ok. 200 kcal + 100 ml. chudego mleka 36 kcal., więc w 250 się mieszczę (porcja akurat na śnaidanko), a syci lepiej niż takie sklepowe, bo trzeba je długo przeżuwać (szczególnie siemię). Ale skrycie muszę przyznać, że nocami snią mi się Crunchy z owocami tropikalnymi firmy Sante
-
Ja rozniwez kocham musli nie wyobrazam sobie dnia ktorego nie zaczelabym platkami mam pare paczek i rano wybioream sobie jakis rodzaj Tradycyjne , tropikalne, czekoladowe ( jestem juz po diecie ) i rozne inne, lubie tez platki pszenne bo tez sa dobre, i wogole wsyztskie platki:P To juz rodzaj manii ... od 3 miesiecy nie opuscilam ani jednego sniadania bez musli albo platkow z mlekiem 0,5%
przydaloby mi sie takie opakowniae kilogramowe - ekonomiczniejsze... tylko czy ktos sie nie orientuje gdzie cos takiego mozna dostac w Tarnowie ?
-
A ja ma w domciu musli ******s lekkie truskawkowe i zwykłe Mussli ******s orzechowe i to niby lekkie ma 382 kcal a to mniej lekki ma 382,1 kcal
Bez sensu
-
ja chcę jakiekolwiek musli, żeby tylko zaczynało się od liczby 3.... nom, ale najbadziej lubię tropikalne.... ah te rodzynki i owoce kandyzowane dobrze, że po dieice jestem
-
a co sadzicie o platkach fitnes? Maja cos 360 kcal w 100g, ale wiecej blonnika niz zwyczajne cornflakesy. (bo kalorycznoscia sie nie roznia zbytnio) Smakuja wam, polecacie je? bo ja je zajadam codziennie na sniadanko
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki