Hej, jestem nowym grubaskiem na liscie. Od dluzszego czasu szukam odpowiedniej dla mnie diety i po licznych probach doszlam do wniosku, ze nie ma co : trzeba liczyc kalorie!
Tydzien temu zakupilam super sliczna wage kuchenna oraz sciagnelam kilka list z kaloriami i teraz do roboty! Stad tez mam kilka pytan zwiazanych z iloscia zawartych kalorii w produktach zywnociowych i sposobem ich wazenia:
Czy owoce, jak na przyklad pomarancze, banany, arbuzy... nalezy wazyc ze skorka, czy bez?
Czy oliwki, mango, avocado liczy sie z nasieniem, czy bez ?
Co do oliwy mam watpliwosci, z niektorych zrodel wynika, ze lyzka stolowa oliwy wynosi ok 100 kalorii. Lecz ja zwarzylam i wychodzi, ze w mojej lyzce choc (prawie wylewa sie )jest tylko 5 gr, wiec jesli olej w 100 gr ma 900 kal, w mojej lyzce stolowej jest tylko 45?!?!
Na razie to by bylo na tyle.
Z gory dziekuje za odpowiedzi EXPERTOW