Wątek: Ważę więcej, ale wymiary mam lepsze. Dlaczego?

Opowiem wam w skrócie moją historię, bo mam pytanko.
No więc tak:
W listopadzie 2003 roku zaczęłam się odchudzać na 1000kcal. Startowałam z wagi 69 kg. W marcu ważyłam 63 kg. Powoli spadała mi waga, za to wymiary bardzo się zmieniły. Potem jednak zaczęło się podjadanie i wiosną tego roku dobiłam do 75kg. Odkryłam dietę South Beach. Po pierwszej fazie schudłam 5kg, ale dieta mi nie służyła i zaprzestałam. W sierpniu tego roku znowu wypowiedziałam walkę kilogramom. Zaczęłam od wagi 72,5. Teraz ważę 68kg.
Mam pytanie odnośnie wymiarów. Porównuję swoje wymiary obecne i z pierwszej diety i przykładowo teraz ważąc więcej mam o wiele lepsze wymiary niż w 2003roku. Od czego to zależy?
Kurczę, ale pogmatwałam. Czy ktoś zrozumiał?

A tak w ogóle to mam sporą nauczkę z jojo i teraz już się nie poddam!!!!!

Jeżeli ćwiczyłaś to pewnie przez mięśnie - więcej ważą a mniej miejsca zajmują. A poza tym na SB w pierwszej fazie chudnie się z talii.....

Heh.. no własnie wszystko zalezy od tego czy ćwiczyłaś.. mieśnie waża wiecej niz tłuszczyk dlatego waga mogła sie wiele nie zmienic. no a efekty sa widoczne..

moze zatrzymanie wody w organizmie np przed okresem?

Zgadzam się z Kowadełkiem. Mięsnie są cięzcze od tłuszczu stąd ta wyższa waga. Gubisz tłuszczyk, ale nabierasz większej masy mięśniowej i bardzo dobrze!

No właśnie chodzi o to, że ćwiczę raczej mało... A może mi się bardziej tłuszczyk ubił??

mam to samo... mam naprawdę spore wahania wagi w ciągu roku - porównując siebie z zeszłego sierpnia/września było jakoś lepiej... nie wiem

P.S. Wracam zza światów, jutro poranna waga i skorygowania swojego suwaczka NIESTETY na plus wakacje, psia mać...

Wow miesnie waza wiecej niz tluszcz a co wazy wiecej kilo tluszczu czy kilo miesni?
Jesli waga jest stala a ktos cwiczyl to znaczy ze miesnie zastapily tluszcz. Czasami waga moze byc nawet wieksza a wymiary mniejsze a to dlatego ze miesnie sa bardziej zbite, sprezyste zajmuja mniej miejsca niz rozlazla tkanka tluszczowa. U osoby doroslej ilosc komorek tluszczowych jest stala. Nie mozna jej zmniejszyc nawet przez odsysanie chirurgiczne, organizm odbuduje je ( genetyki nie zmienimy) ale dzieki odchudzaniu i cwiczeniom zmniejszaja swoja objetosc. Nalezy pamietac ze tluszczyk przechodzi w stan spoczyku po prostu jest go mniej ale ilosc komorek pozostanie bez zmian. One po prostu czekaja na lepsze czasy ( czyli nasze obzarstwo )