Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: Dzień Rozpusty! :D

  1. #11
    Lean jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak, jeden wyskok to nie problem, gorzej, jeśli jest sie po takim ''tridum''rozputy Ostatnio zdrowo się objadałam, nawet kcal nie było sensu liczyć, zbyt duzo ich było. Objadałam się wszystkim, co miałam pod ręką, dopóki nie skończyłam Ehh, znów przytyję Ale mi wstyd, jestem na siebie wściekła Ale dziś znów wracam do diety, ciągłe odejścia i do niej powroty zazyczaj były jednodniowe, a teraz hmm Straszliwie mi wstyd

  2. #12
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    Lean pocieszę Cię mam nadzieję

    Po pierwsze - żeby przytyć kilogram trzeba zjeść ponad program 6000kal, czyli w trzy dni wyszłoby ok.2000kal ponad normę, czyli jeśli normalne zapotrzebowanie masz rzędu 1800-2200 (nie wiem w jakim jestes wieku), to musiałabyś wchłonąć ok. 4000kal w dzień i tak przez kilka dni żeby przytyć... A to jednak dużo te 4000kal
    Po drugie - przeczytane w wiarygodnym czasopiśmie dla dietowiczów - podczas okresu nie powinno się schodzić poniżej 2000kal dziennie bo jest to po prostu oslabienie organizmu (mnie to pociesza Dlatego ta "żrała" podczas okresu jest fizjologicznie uzasadniona! Nie taka natura głupia.
    Po trzecie - kilka dni to naprawdę nie koniec świata, ważne żeby się otrząsnąć w porę i wziąć w karby. "W porę" rozumiem po kilku dniach a nie po 3tyg wcinania fastfoodów

    Ludzie kochani, mamy swoje słabości i trzeba je umieć zaakceptować jeśli się jednak zdarzają (niektórym częściej, innym wcale - szczęściarze jasne że nie pobłażać, walczyć z tym na miarę sił; ale na Boga nie można z tego powodu się pogrążać w depresji i olać całą dietę i wysiłek! Jednorazowy krótki wyskok nie zrobi z człowieka spaślucha, ale całkowite poluzowanie hamulców na dole psychicznym - TAK!
    Czytałam posty w dziale XXL z nabożną czcią dla kobiet które schudły jakieś astronomiczne 30kg - nie zrobiły tego za jednym przysiadem w większości. To było po troszku, partiami, dojrzewanie do decyzji, zmaganie się z własnymi słabościami, uleganie i powstawanie od nowa. To mnie jakoś napawa nadzieją, że moje 3dni po 1500-1800-2000kal z samych batoników tuż przed okresem to nie jest totalna porażka i definitywnie mam sobie dać spokój. Wiem że hormony za chwilę dadzą mi spokój i znowu będę ze smakiem chrupać marchewkę a wafelki mnie będą mierzić. Bo tak jest zawsze.
    Także POWOLI, w swoim rytmie i nie załamywać ręce nad każdym uszczkniętym chipsikiem

    SMACZNEGO!

    pozdrawiam
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  3. #13
    Lean jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pris, pocieszyłaś mnie Wczoraj już było około 850 kcal.. Nie można przerażać się porażkami, nie zawsze wygra się z zachcianką Ważne, by po zjedzeniu czegoą spowiedzieć dość, a jeśli już się objeść to odpokutować to ćwiczeniami A poza tym to wina tego okresu nie moja On jest wszystkiemu winien, jestem przykładna dietkująca :P

  4. #14
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    Lean - no widzisz,coś czułam że to wina "tych dni w miesiącu" Nie ma mega-wyżerki bez powodu w trakcie diety traktowanej serio. Albo to, albo jakiś poważny dół jest zażerany, tyle że wtedy nie żalisz się wokół ludziom na np forum że je się "samo" tony jedzenia mocno kalorycznego...
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    a czy jesli ogolnie jade na tysiaku ,a dzisiaj zjem okolo 2000 to przytyje cos?

  6. #16
    servilia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Łeeee tam, ja już się tak do diety przyzwyczaiłam że kiedy patrze jak ludzie jedzą pizze, batoniki, czekolade, jakieś dziwadła ociekające tłuszczem, pączki itd. to mi się niedobrze robi Ja chyba się zakochałam w brokułach, kalafiorku, pomidorkach i odtłuszczonych twarożkach I Wam wszystkim tez tego szczerze życzę, bo to fajne uczucie

  7. #17
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    servilia a jak masz podczas i przed okresem? ja normalnie też jestem święta orędowniczka marchwi i serka wiejskiego, ale pod koniec cyklu jak dzika rzucam się na spagetii bolognese z deserem w postaci kinder delice
    A co do tych 2000kal - może być kwestia szoku przeskoku nagle o 1000kal, nie wiem Ale czytalam ze minimalne zapotrzebowanie podczas okresu to 2000kal
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •