-
limecia,ale mimo to i tak kilogram Ci juz zlecial,wiec nie przejmuj sie,a jutro postaraj sie juz nie jesc slodyczy i w ogole je troszke ogranicz,a bedzie dobrze Na pewno nie zawalilas dietki. Bez obaw Kazdemu zdarzaja se takie dni. Hmm,a te buleczki...Mysle,ze one tez nie przeszkodza w diecie chociaz lepiej gdybys jadla jedna dziennie, co jakis czas ewentualnie wiecej,ale ogolnie to lepiej ograniczac sie do jednej-tak na wszelki .
-
Aniolku ten kilogram to zostal z kiedys tam. Obecnie nie wiem ile waze ale odchudzam sie ponownie ok tygodnia i na razie nie zmianiam tickerka. Zwaze sie dopierow przyszlym tygodniu. Buleczki postaram sie ograniczac bo mnie pograza. Najwyzej jedna dziennie
-
a ja całkiem nie jem bułek...już prawie 7 miesięcy...
-
Ja kajzerek tez moge nie ruszac, wole ciemny chlebek albo ta tekture wase ale te buleczki mmmm....szczegolnie, ze mama kupuje gdy widzi, ze sia koncza. Ale juz koncze z tym!
-
a ja nawet nie wiem o jakie buleczki chodzi/.
-
ja tez nie wiem o co chodzi ale moze powiedz mamie zeby nie kupowala, ze ci sie przejadly/niesmakuja/znudzily lub ze poprostu sie odchudzasz ;]
-
dzisiaj zjadlam jedna ale teraz juz koniec. Ide po herbatke figure
-
no i jedna buleczka to tak akuracik Na to mozesz sobie pozwalac
-
eh...szkoda gadac. Wrzucilam wczoraj jeszcze dwie. A dzis zaczelam dzien od buleczki. Ale ja juz nie chce wiecej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki